Przedstawiciele sieci ProfiAuto wskazali najważniejsze trendy mające wpływ na sprzedaż części samochodowych w 2020 roku. Kilka pierwszych tygodni nowego roku pokazało, że znajdują one kontynuację w 2021 roku. Wraz z początkiem pandemii, duży wpływ na wyniki sprzedaży miało przeniesienie wielu pracowników w tryb pracy zdalnej. Na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2020 wiele osób ograniczyło nie tylko swoją mobilność w kwestiach prywatnych, ale także zawodowych. Efekty tej sytuacji były widoczne w wyborach zakupowych Polaków – wiele części zamiennych, które zostały zakupione w 2020 roku, związanych było z szeroko pojętym rozruchem silnika, a największym powodzeniem cieszyły się części elektryczne oraz akumulatory.
CZYTAJ TAKŻE: Będzie trudniej przejść przegląd techniczny pojazdu
– Klienci kupili mniej części zamiennych powiązanych z okresowymi przeglądami czy dużym przebiegiem, a więcej takich, które są po prostu konieczne do uruchomienia samochodu. Tendencje te były oczywiście uzupełniane zakupami podyktowanymi potrzebami charakterystycznymi dla danej pory roku. Przykładowo w sezonie letnim, jak zwykle, obserwowano większy popyt na elementy związane z klimatyzacją. Cześć typowych, sezonowych zachowań Polaków przesunęła się jednak lub rozciągnęła w czasie. Na przykład później niż zwykle wymieniali oni opony po sezonie zimowym 2019/2020 – podsumowuje Adam Lehnort, ekspert ProfiAuto.
W roku 2020 zaobserwowano również wzrost sprzedaży samochodów używanych, najczęściej modeli budżetowych. Wynika to z faktu, iż własny samochód zaczął być postrzegany jako najbezpieczniejszy środek transportu. W związku z tym wielu Polaków, którzy do tej pory korzystali np. z komunikacji miejskiej, na szybko zaopatrzyło się w niedrogie pojazdy. W dłuższej perspektywie musiały one trafić do warsztatów samochodowych – głównie tych niezależnych, powiązanych z rynkiem aftermarketowym. Przełożyło się to także na popularność określonej grupy części zamiennych.