Badacze Toyoty oraz uniwersytetu w Houston rozwiązali dwa problemy wiążące się z technologią baterii magnezowych – dzięki nowej katodzie i nowemu elektrolitowi prototypowa bateria może pracować z pełną mocą w temperaturze pokojowej i zapewnia gęstość energii porównywalną z akumulatorami litowo-jonowymi. Profesor Yan Yao z wydziału inżynierii elektrycznej i komputerowej uniwersytetu w Houston powiedział, że przełom udało się osiągnąć dzięki połączeniu nowej organicznej katody chinonowej i elektrolitu opartego na klastrach boru.
CZYTAJ TAKŻE: Toyota zmodernizowała swoją największą limuzynę
– Nowa bateria osiąga prawie o dwa rzędy wielkości większą gęstość mocy niż poprzednie prototypowe baterie magnezowe. Jest ona w stanie pracować przez ponad 200 cykli ładowania przy zachowaniu około 82 proc. pojemności, wykazując tym samym wysoką stabilność. Możemy jeszcze bardziej zwiększyć jej stabilność, między innymi manipulując właściwościami membrany – powiedział Hui Dong z uniwersytetu w Houston, jeden z autorów publikacji.
Prace nad bateriami magnezowymi, prowadzone przez TRINA to jeden z kilku projektów badawczych Toyoty nad nową generacją akumulatorów. Najbardziej zaawansowany program badawczo-rozwojowy dotyczy baterii litowo-jonowych ze stałym elektrolitem. Ich gęstość energii ma być dwa razy większa od aktualnych baterii Li-Ion z elektrolitem ciekłym. Od 2019 roku Toyota współpracuje w tym zakresie z firmą Panasonic, z którą stworzyła wspólny ośrodek badawczo-rozwojowy i zamierza połączyć siły w dziedzinie produkcji baterii. Współpraca z Panasonic ma ułatwić osiągnięcie do 2030 roku celu rocznej sprzedaży 5,5 miliona zelektryfikowanych samochodów Toyoty i Lexusa, w tym miliona aut bezemisyjnych.