Ponad 4 tysiące samochodów w prezencie

1 października 2020 roku, w Chinach obchodzone jest święto powstania Chińskiej Republiki Ludowej. W ten dzień firma Jiu Iron & Steel Co., Ltd – potentat branży metalurgicznej – postanowiła swoim pracownikom wręczyć w prezencie 4116 samochodów o wartości 74 mln dolarów.

Publikacja: 12.10.2020 02:07

Ponad 4 tysiące samochodów w prezencie

Foto: moto.rp.pl

Zarząd chińskiego potentata branży metalurgicznej – Jiu Iron & Steel Co., Ltd. – wywiązał się ze swoich deklaracji, wręczając swoim pracownikom nietypowe nagrody. W dniu państwowego święta – 1 października (dzień powstania Chińskiej Republiki Ludowej) przekazano pierwszą transzę z 4116 nowych samochodów.

CZYTAJ TAKŻE: Renault wycofuje się ze sprzedaży aut osobowych w Chinach

Nietypowe nagrody są efektem wyprowadzenia firmy z kiepskiej sytuacji. Jak donosi chiński portal yqqlm.com, jeszcze kilka lat temu kondycja finansowa Jiu Iron & Steel Co., Ltd była kiepska. Z tego powodu musiało dojść do restrukturyzacji. W efekcie, w 2012 roku trafiła pod skrzydła nowego właściciela – Fangda Group. Prezes firmy – Fang Wei – wielokrotnie podkreślał, że jeżeli firma wyjdzie na prostą i przez pięć kolejnych lat osiągać będzie założone cele i zyski, to pracownicy zostaną odpowiednio za to wynagrodzeni. Po ośmiu latach od przejęcia firmy przez nowego właściciela, te obietnice zostały spełnione.

""

Foto: moto.rp.pl

Nowe samochody zostaną wręczone każdemu pracownikowi Jiu Iron & Steel Co., Ltd. Z odpowiednim stażem. Do wyboru były dwa pojazdy: Ford Territory (2933 szt.) oraz FAW-Volkswagen Magotan (1183 szt.) – u nas znany jako Passat. Zamówienie okazało się tak duże (opiewa na 74 mln dolarów), że przerosło możliwości lokalnych dealerów. Z tego względu trzeba było podzielić doręczenia pojazdów na transze. Jak na razie przekazano dopiero pierwszą z nich. Kolejne zostaną dostarczone w najbliższym czasie.

""

Ford Territory.

Foto: moto.rp.pl

""

Volkswagen Magotan.

Foto: moto.rp.pl

CZYTAJ TAKŻE: Chiny: Elektryczny świat, którego nie znamy

Zgodnie z wytycznymi zarządu pojedynczy pojazd mógł kosztować do 100 tys. juanów (ok. 15 tys. USD). Jeżeli jednak w firmie pracuje małżeństwo to mogli zdecydować się na model za 200 tys. juanów (ok. 30 tys. USD) – w tym przypadku właśnie na Volkswagena Magotana. Wybrane modele nie są przypadkowe. Są one efektem wynegocjowania z dealerami atrakcyjnych warunków zakupu oraz preferencji pracowników. Warto też dodać, że zarząd firmy zadeklarował pokrycie kosztów eksploatacji przez kolejne pięć lat. Dotyczy to m.in. rejestracji, ubezpieczenia czy podatków drogowych.

Tu i Teraz
To będzie jedna z najdłuższych i najwyższych estakad w Polsce. Otwarcie w tym roku
Tu i Teraz
Francuska firma motoryzacyjna ma produkować drony dla Ukrainy
Tu i Teraz
Chiński inwestor to problem dla Pirelli. Potencjalny zakaz sprzedaży opon w USA
Tu i Teraz
Porsche rozważa przeniesienie montażu swoich modeli do USA
Tu i Teraz
Kradzież silników w fabryce Kii. Zniknęło ponad 1000 jednostek napędowych