Prawnuk F. Porsche buduje nową elektryczną markę aut

Prawnuk Ferdinanda Porsche (1875–1951) i syn słynnej legendy niemieckiego przemysłu samochodowego Ferdinanda Piëcha (1937–2019), Anton Piëch, wprowadza na rynek sportowy samochód elektryczny o nazwie Mark Zero.

Publikacja: 09.10.2020 13:25

Prawnuk F. Porsche buduje nową elektryczną markę aut

Foto: moto.rp.pl

Auto waży zaledwie 1800 kg, ma moc 612 KM i osiąga maksymalną prędkość 250 km/h. Według pochodzącego ze Szwajcarii producenta Piëch Automotive ich pierwszy model Mark Zero osiąga 100 km/h w 3,3 sekundy. Najważniejszym walorem jest, jak uważa Piëch, rewolucyjna technologia baterii i ładowarek, umożliwiająca ładowanie 80 proc. pojemności akumulatora w ciągu zaledwie 4:40 minuty. To ma wystarczyć na pokonanie 400 km. Do sprzedaży samochód ma trafić w 2022 roku.

CZYTAJ TAKŻE: Ferdinand Piëch: Bogaty, władczy, ekscentryczny

Piëch Automotive jest spółką akcyjną założoną w Zurychu w 2017 roku przez Antona Piëcha i Rea Starka Rajcica. Anton Piëch wcześniej nie był znaną osobowością w branży samochodowej, mimo że od początku wiązał swoje życie zawodowe z motoryzacją. Między innymi spędził 12 lat w Chinach, gdzie zajmował się kreowaniem marek dla różnych koncernów samochodowych. Do zarządu spółki należą obecnie nie tylko sami założyciele, ale także doświadczeni managerowie, jak prezydent zarządu Matthias Müller, który wcześniej kierował Porsche oraz Volkswagenem. Müller przeszedł do Piëch Automotive w październiku bieżącego roku, tłumacząc tę decyzje chęcią wsparcia wizji Antona Piëcha i Rea Starka Rajcica.

""

Piëch Mark Zero.

Foto: moto.rp.pl

– Spontanicznie przekonały mnie ich przemyślenia, ponieważ są bardziej konsekwentne i bardziej wizjonerskie niż wszystkie inne podejścia, które napotkałem w trakcie mojej pracy w przemyśle motoryzacyjnym. Jestem dumny z udziału w tym przedsięwzięciu – ma potencjał, by wprowadzić nowy rozdział nowoczesnej mobilności i ukształtować przyszłość przemysłu motoryzacyjnego. To przedsięwzięcie, które otrzyma moje pełne poparcie – powiedział Matthias Müller.

""

Foto: moto.rp.pl

""

Matthias Müller.

Foto: moto.rp.pl

Nowa marka zebrała wokół siebie najlepszych i najbardziej doświadczonych w branży fachowców, aby konkurować z Porsche. Mark Zero ma stać się konkurentem Porsche Taycana. Na pokład Piëch Automotive trafił również Klaus Schmidt i Andreas Henke, którzy są znani w kręgach niemieckich producentów. Schmidt pracował dla BMW, nim także przeniósł się do Chin, aby tam zdobyć doświadczenie w zakresie start-upów. Henke był natomiast związany z Porsche. W zarządzie nie zabrakło też specjalistów od e-mobilności, takich jak Jochen Rudat, który przez 10 lat kierował Teslą w Europie Centralnej.

""

Foto: moto.rp.pl

Nie tylko fachowe wsparcie zarządu firmy, lecz także kwestie finansowe wydają się sprzyjać temu projektowi, który, jak oceniają jego właściciele, będzie kosztował blisko 500 milionów euro. Na szczęście Piëch Automotive zyskał uwagę i wsparcie znanego w branży inwestora niemieckiego pochodzenia, miliardera Petera Thiela. Thiel jest postacią bardzo kontrowersyjną, nie wiadomo ile zainwestował w projekt Mark Zero. Wiadomo tylko, że zaliczany jest do osób aktywnie wspierających, w tym finansowo, kampanię wyborczą Donalda Trumpa. Thiel współpracował również z Elonem Muskiem przez blisko 18 lat. Wspólnie z nim założył PayPala, a w 2000 roku, kiedy pracownicy wyrazili wątpliwości co do tego, czy Musk nadaje się na dyrektora spółki, Thiel został powołany na jego miejsce do zarządu PayPala. Dwa lata później poprowadził tę firmę na giełdę, gdzie wkrótce została przejęta przez eBay. To na tym Thiel zarobił swoje pierwsze 2,5 miliarda dolarów.

CZYTAJ TAKŻE: Piëch Mark Zero: Jak Robert Lewandowski

Auto waży zaledwie 1800 kg, ma moc 612 KM i osiąga maksymalną prędkość 250 km/h. Według pochodzącego ze Szwajcarii producenta Piëch Automotive ich pierwszy model Mark Zero osiąga 100 km/h w 3,3 sekundy. Najważniejszym walorem jest, jak uważa Piëch, rewolucyjna technologia baterii i ładowarek, umożliwiająca ładowanie 80 proc. pojemności akumulatora w ciągu zaledwie 4:40 minuty. To ma wystarczyć na pokonanie 400 km. Do sprzedaży samochód ma trafić w 2022 roku.

Pozostało 87% artykułu
Tu i Teraz
Kulturowa rewolucja w Hyundaiu. Pierwszy cudzoziemiec pokieruje koreańskim koncernem
Tu i Teraz
Bytom z odcinkowym pomiarem prędkości. Utrudnienia na obwodnicy Aglomeracji Śląskiej
Tu i Teraz
Restart Jaguara z nowym logotypem. Nie każdemu się spodoba
Tu i Teraz
Elon Musk rośnie w siłę. Większy stan konta i polityczna kariera
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Tu i Teraz
Niemiecka marka motoryzacyjna przenosi produkcję do Tajlandii