Grupa Volkswagen znajduje się w fazie największej restrukturyzacji w swojej historii. Herbert Diess, dyrektor generalny koncernu chce, żeby każda z marek koncentrowała się na elektromobilności i to w sposób najbardziej przyjazny dla środowiska. Tym samym np. elektrownia produkująca dla fabryki w Wolfsburgu prąd i ogrzewanie z węgla zostanie przebudowana na gaz ziemny. Pozwoli to zaoszczędzić ponad milion ton CO2 rocznie.

""

Volkswagen jest na początku zmiany swojej strategi z aut z silnikami z spalinowymi na pojazdy elektryczne.

Foto: moto.rp.pl

W przyszłości Volkswagen oczekuje również, że jego dostawcy będą działać w sposób przyjazny dla środowiska, z poszanowaniem praw człowieka i zapobiegając korupcji. Wszyscy dostawcy części i usług muszą w pierwszej fazie wypełnić kwestionariusz obejmujący te zagadnienia. Zawarte w nim odpowiedzi będą sprawdzane przez „wykwalifikowane strony trzecie”. Jeśli zaistnieją wątpliwości co do dokładności informacji, odbędą się kontrole u partnera biznesowego. Kiedy wykryte zostanie wykroczenie czy nieścisłości, Volkswagen będzie wykluczał takich partnerów ze współpracy.

ZOBACZ TAKŻE: Volkswagen: Kurs na czystą mobilność

Dr. Stefan Sommer, członek zarządu Volkswagena przekonuje, że w dzisiejszych czasach zrównoważony rozwój staje się decydującym czynnikiem biznesowym dla marki VW. Przede wszystkim przejście w erę elektromobilności, która rozpoczyna się dla Volkswagena wraz z premierą ID.3 (we wrześniu 2019 r. na targach IAA we Frankfurcie), wyostrzyło zmysły grupy w kierunku większej dbałości o środowisko i nie tylko. Tym bardziej, że surowce do budowy akumulatorów w samochodach elektrycznych często pochodzą ze źródeł, których warunki pracy nie spełniają ogólnie przyjętych norm. Volkswagen chce w tym zakresie odgrywać rolę pioniera i jako ważny klient posiadać odpowiednie narzędzia i siłę nacisku potrzebnych do zmian.