Reklama

Tesla wykorzystuje polskich pracowników

Przy budowie Gigafactory niedaleko Berlina zatrudnieni są m.in. polscy pracownicy. Wykonują swoje zadania po 12-14 godzin dziennie, od poniedziałku do soboty. Jak donosi Business Insider oraz telewizja ZDF, ich wynagrodzenie wynosi 8,70 euro na godzinę, co jest kwotą poniżej płacy minimalnej u naszych zachodnich sąsiadów.

Publikacja: 16.05.2021 20:12

Tesla wykorzystuje polskich pracowników

Foto: moto.rp.pl

Jak donosi Business Insider oraz telewizja ZDF, warunki z jakimi muszą się na co dzień zmagać oraz zakwaterowanie polskich pracowników pozostawiają wiele do życzenia. „Marcin i Paweł stoją przy drzwiach hostelu w brandenburskim miasteczku Mittenwalde po długim dniu pracy i palą papierosy. Przetrwali 14 godzin, ale przeklinają piasek” – pisze portal Business Insider. Ich codziennym zadaniem (od trzech miesięcy) jest układanie rur kanalizacyjnych. Jak można dalej przeczytać „rano odbierają nas i przywożą z powrotem autobusami – mówią. Na fasadzie ich hostelu widnieje reklama: 8 euro za jedną noc, do 1000 łóżek”.

CZYTAJ TAKŻE: Volvo idzie na zwarcie z Teslą

W hostelu, który zamieszkują jest ok. 350 innych budowlańców. „Czasami śpimy po trzech w pokoju” – dodają. W czasach pandemii COVID-19 jest to nader nieodpowiedzialne. Kilka tygodni temu na placu budowy koronawirusem zaraziły się dziesiątki pracowników. Od tego czasu przed budową powstało centrum testowe. Nie oznacza to jednak przestrzegania jakichkolwiek reguł. „Przed hostelem ani w nim żaden z kilkuset robotników nie nosi maseczki ani nie utrzymuje dystansu” – czytam dalej na portalu. Obaj pracownicy nie chcą narzekać na swoją pracę. Dla nich zarobki na budowie są przyzwoite. W przeliczeniu na polskie realia, zarabiają ok. 40 zł za godzinę (po 12 godzinach pracy jest to – 480 zł dniówki), czyli 8,70 euro. Jest to jednak poniżej minimalnej krajowej w Niemczech, która wynosi 9,50 euro (43,40 zł).

""

Tak ma wyglądać gotowa fabryka Tesli budowana nieopodal Berlina.

Foto: moto.rp.pl

Elon Musk, szef Tesli, mocno krytykował niemieckie władze za zbyt wolne i biurokratyczne działania w kwestii wydawania pozwoleń na budowę. Zgodnie z założeniami 1 lipca z taśmy produkcyjnej powinna zjechać pierwsza Tesla.

Reklama
Reklama

Jak donosi Business Insider oraz telewizja ZDF, warunki z jakimi muszą się na co dzień zmagać oraz zakwaterowanie polskich pracowników pozostawiają wiele do życzenia. „Marcin i Paweł stoją przy drzwiach hostelu w brandenburskim miasteczku Mittenwalde po długim dniu pracy i palą papierosy. Przetrwali 14 godzin, ale przeklinają piasek” – pisze portal Business Insider. Ich codziennym zadaniem (od trzech miesięcy) jest układanie rur kanalizacyjnych. Jak można dalej przeczytać „rano odbierają nas i przywożą z powrotem autobusami – mówią. Na fasadzie ich hostelu widnieje reklama: 8 euro za jedną noc, do 1000 łóżek”.

Reklama
Tu i Teraz
Szok w Hanowerze! Volkswagen czasowo wstrzymuje produkcję legendarnego modelu
Tu i Teraz
Gigantyczne manewry w Niemczech. 600 km dróg może zostać okresowo zablokowanych
Tu i Teraz
Rosyjscy dilerzy samochodowi bankrutują. Masowe zamknięcia salonów
Tu i Teraz
Porsche zrywa z 94-letnią tradycją. To będzie szok dla klientów
Tu i Teraz
Chiński gigant motoryzacyjny planuje 17-krotny wzrost sprzedaży w Europie do 2027 r.
Reklama
Reklama