Tesla pozostaje największym producentem samochodów elektrycznych na świecie. Według danych agencji konsultingowej Inovev w 2020 roku zbudowała 500 000 elektryków. Amerykańska firma po raz kolejny zostawiła konkurencję w tyle. Grupa Volkswagen i General Motors wylądowały na drugim i trzecim miejscu z produkcją na poziomie 200 tys. sztuk. GM odniósł tak dobry wynik przede wszystkim z silnej chińskiej działalności spółek zależnych Wuling i Baojun.
CZYTAJ TAKŻE: Zielony prąd i nie tylko. Zachęty Volkswagena do elektromobilności
Volkswagen dopiero zaczyna swoją ofensywę w Chinach i planuje w bieżącym roku znacznie rozszerzyć swoją ofertę. To nie jedyny powód, dla którego w tym roku ranking prawdopodobnie zostanie przewrócony do góry nogami i Tesla zostanie strącona z tronu. Do gry wszedł nie tylko Volkswagen, ale również Renault-Nissan czy Hyundai-Kia, które również znacznie poszerzają swoją ofertę samochodów elektrycznych.
Volkswagen ID.4