„Simple Clever” – tak w Skodzie nazywa się specjalny dział opracowujący proste rozwiązania ułatwiające codzienne podróżowanie samochodem. To właśnie pod to pojęcie wpisuje się m.in. parasolka umieszczona w drzwiach z systemem odprowadzania wody, latarka w bagażniku, czy skrobaczka, której miejsce jest w klapce wlewu paliwa. Teraz do tego grona dołączy nowe rozwiązanie, które otrzymało ogólnoświatowy patent. Mowa o podświetlanych klamrach do zapinania pasów bezpieczeństwa.
CZYTAJ TAKŻE: Skoda wyprzedza Volkswagena
Rozwiązanie to w swojej prostocie potrafi zaskoczyć. Inteligentne klamry Skody mają przezroczysty przycisk, zamiast tradycyjnego czerwonego. Posiada on parę wielokolorowych diod LED, które działają w dwóch trybach. W pierwszym, gdy nikogo nie ma na siedzeniu, diody świecą się na biało – można to nazwać funkcją oczekiwania. Drugi tryb jest aktywowany w momencie, kiedy czujnik obciążenia w podstawie siedzenia, rozpozna obecność osoby. Wtedy klamra zacznie się świecić na czerwono, sygnalizując konieczność zapięcia pasów. Po prawidłowym wpięciu klamry, przycisk zmienia barwę na zieloną (informując o zapięciu pasa), a następnie zmienia kolor na biały. Alternatywnie, klamra może być zaprogramowana tak, aby migała również w nocy, wyraźnie informując o swoim położeniu.
Według Skody podświetlana klamra może być znaczącym ułatwieniem dla rodziców, którzy muszą na co dzień borykać się z koniecznością zapinania swoich pociech albo je kontrolować. Nie wiadomo, kiedy ten patent zostanie wdrożony do pojazdów. Obecnie jest w fazie testów. Skoda twierdzi, że „w tej chwili nie ma żadnych konkretnych planów” co do tego, kiedy i czy tą technologię uda się wprowadzić do produkcji.