Rafał Weber, sekretarz stanu w Ministerstwie infrastruktury potwierdził rozszerzenie uprawnień dla kierowców prawa jazdy kategorii B. Dzięki temu będą oni mogli prowadzić większe i cięższe samochody. Ministerstwo infrastruktury opracowało nowelizację ustawy dotyczącej transportu drogowego oraz związanych z tym innych przepisów. Jak wynika z RCL – Rządowego Centrum Legislacji – w lutym dokument trafił do konsultacji publicznych i uzgodnień międzyresortowych.
CZYTAJ TAKŻE: Już niedługo prawo jazdy zostawimy w domu
Wśród propozycji w nim zawartych można wymienić możliwość prowadzenia pojazdu o masie całkowitej 4,25 tony posiadając jedynie prawo jazdy kategorii B (do tej pory jest to 3,5 tony). Jest jednak haczyk. Takie udogodnienia byłby dostępne tylko dla samochodów zasilanych paliwami alternatywnymi – np. auta elektryczne czy CNG. Największe udogodnienie byłoby dla osób posiadających prawo jazdy kategorii B od co najmniej od 2 lat. To z pewnością pozwoliłoby na bezproblemowe prowadzenie np. elektrycznych lub gazowych odmian samochodów dostawczych. Wśród takich aut można wymienić m.in.: Volkswagena e-Craftera czy MANa eTGE.
Volkswagen e-Crafter.
Jak podaje portal dziennik.pl, o etap prac nad ustawą zapytał poseł Lewicy Marek Rutka. Wśród wielu pytań można wymienić te o postęp prac, ustalenia międzyresortowe, kiedy wejdzie w życie i czy nowe udogodnienia będą przyznawane z automatu. Resort ustosunkował się do zadawanych pytań. Do sprawy odniósł się sekretarz stanu w resorcie Rafał Weber. Potwierdził on, że ustawa jest już po etapie konsultacji społecznych i uzgodnieniach międzyresortowych. Ma ona zostać wprowadzona w życie w połowie 2021 roku – powiedział Weber.