Święta Wielkiej nocy to wyjątkowy czas. Dla wielu osób od zawsze wiązało się to z podróżami do rodzin. W tym roku wielu jednak postanowiło zostać w domu, ale nie wszyscy. Byli tacy, którzy mimo wszystko skorzystali z pustych dróg i wyruszyli do bliskich, aby spędzić czas po staremu. Dowodem na to jest prawie 20 tysięcy interwencji policji. – Pytamy o cel podróży w wielu wypadkach, jeżeli mamy wątpliwości. Mandat jest nakładany dopiero wtedy, kiedy jest naprawdę uzasadniony. Tych mandatów zeszłej doby policjanci nałożyli niecałe 1300. Samych interwencji było prawie 20 000 – mówi dla TVN24, kom. Robert Opas z Komendy Głównej Policji.

CZYTAJ TAKŻE: Policja nie może zmuszać do jazdy na oponach zimowych

""

Foto: moto.rp.pl

Tym samym w samą Wielką Niedzielę (12 marca 2020 roku) nałożonych zostało niecałe 1300 mandatów. W najbardziej rażących przypadkach, których było 600, skierowano wnioski o ukaranie do sądu. Wynika z tego, że co dziesiąty skontrolowany wyruszył w drogę i nie było to niezbędną koniecznością. Przez Wielkanoc porządku na drogach i kontroli czy oby na pewno przemieszczanie się jest uzasadnione, pilnuje przez całą dobę, 25 tysięcy funkcjonariuszy policji, straży miejskiej i żołnierzy. Niedługo zapewne dowiemy się więcej odnośnie statystyk z ostatnich kilku dni.

CZYTAJ TAKŻE: Nowa broń policji. Kontrole prowadzone z powietrza