4Mobility, operator samochodów pożyczanych na minuty, ruszył z projektem wsparcia instytucji zaangażowanych w walkę z epidemią koronawirusa.
Spółka należąca do energetycznego koncernu PGE ogłosiła (jest większościowym akcjonariuszem), że będzie nieodpłatnie użyczać swoje pojazdy osobom i służbom niosącym pomoc w tym trudnym okresie. Auta z car-sharingu mają wpierać różnego rodzaju inicjatywy i zbiórki na rzecz służby zdrowia, czy potrzebujących. Flota udostępniona ma być w Warszawie, Rzeszowie, Siedlcach, Poznaniu i Trójmieście.
CZYTAJ TAKŻE: Mocno kurczy się unijny rynek aut
4Mobility to jeden z liderów rodzimego rynku car-sharingu. Firma notowana na NewConnect w lutym zapowiadał, że do czerwca br. podwoi flotę swoich pojazdów. W 2019 r. operator zanotował 4,41 mln zł wpływów i 4 mln zł straty netto, a miesięczna liczba jego klientów przekroczyła 40 tys. 4Mobility działa od sierpnia 2016 roku. W ofercie ma samochody marek Hyundai, BMW, Audi, Nissan i Mini, a także dostawcze Volkswageny.
CZYTAJ TAKŻE: BMW i Daimler wycofują się ze wspólnego carsharingu w USA i nie tylko
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.