Bo ten samochód to swego rodzaju szklana kula, która pokazuje bardzo wiele przyszłych rozwiązań tej szwedzkiej marki. Volvo Concept Reharge to tak naprawdę techniczny i stylistyczny ojciec nowego auta Volvo EX90. W pełni elektrycznego topowego SUV-a, który za jakiś czas całkowicie zastąpi model XC90 (póki co XC90 jest i będzie dostępny w ofercie). Ten koncept zawitał do Warszawy, a wcześniej wystawiany był tylko w kilku miejscach na świecie.. Teraz stoi tu w Warszawie, po czym wróci do Sztokholmu i zniknie w jakieś hali muzealnej, albo przepadnie w zamkniętym magazynie. Więc to na pewno jego pierwszy i ostatni show w Warszawie. Beyonce wcześniej czy później pojawi się w stolicy z kolejnym koncertem, ale to Volvo na ul. Marszałkowską 89 już tu nigdy więcej nie zagości.
Czytaj więcej
Wraz z elektrycznymi wersjami modelu C40 i XC40 Volvo wraca do napędu na tylne koła i gwarantuje większy zasięg i szybsze niż dotychczas ładowanie.
Volvo Concept Recharge
Z sylwetki to bardziej podwyższone kombi, takie cross country niż SUV, ale siedzi się tu tak samo wysoko, jak w modelach SUV. Zresztą nic dziwnego, to auto ma 23-calowe koła. Z przodu nie ma klasycznego grilla i wygląda niemal identycznie jak EX90. W lampach świecą się młoty Thora, ale te światła w zależności od potrzeb mogą zmieniać swój kształt. Reflektory skrywają technologię HD, dzięki temu mogą zmieniać układ graficzny i świetlny. W przyszłości Volvo skupi się na użyciu jak najbardziej naturalnych materiałów. I tak w koncepcie przedni i tylny zderzak oraz listwy progowe powstały z kompozytu lnianego, jest ekologiczna, szwedzka wełna, z której stworzono naturalną, oddychającą tkaninę bez sztucznych dodatków czy materiał, który zawiera włókna Tencel z celulozy, nazywane włóknem przyszłości.
Volvo Concept Recharge