Na pewno niszą przestaje być elektryczny dostawczak w formie Volkswagena Craftera. Co się będzie działo w tym segmencie?
Crafter zostanie zmodernizowany. Wymagają tego nowe przepisy unijnego cyberbezpieczeństwa. Pojawią się w nim również takie nowości jak np. brak klasycznego hamulca ręcznego, który zostanie zastąpiony elektromechanicznym. Ta mała zmiana dużo wniesie. Brak ręcznego pomiędzy fotelami otworzy powierzchnię, a przy okazji zabudów, w szczególności przy kamperach otworzy nowe opcje wykorzystania tej wolnej powierzchni. W pełni elektrycznego Crafter spodziewać możemy się w perspektywie 3 lat.
Który z modeli będzie koniem pociągowym w 2024 roku?
Zdecydowanie VW Crafter, segment C/D to ponad połowa rynku. Crafter to model produkowany w Polsce, który bez problemu spełnia podstawowe potrzeby klientów, jak również świetnie sprawdza się w branżach, gdzie konieczne są specjalistyczne zabudowy. Przygotowaliśmy specjalną wersję Optimum i Optimum+, które zaczynają się już od ceny 149 000zł netto. Konfiguracja Optimum to po prostu samochód do pracy. Volkswagen Crafter cieszy się dużym zainteresowaniem wśród firm zabudowujących. W segmencie zabudów na ambulanse jesteśmy jednym z krajowych liderów. Tylko w 2023 roku sprzedano 150 wersji bazowych do zabudowy na ambulanse. W tym roku w ofercie pojawi się duża nowość: wprowadzenie zabudów typu ambulans w formie kontenera, na podwoziu flat frame Volkswagena Craftera. Nie jest to – jak na razie — rozwiązanie popularne na polskim rynku, jednak z powodzeniem stosowane zagranicą. Kontener daje służbom ratowniczym zdecydowanie więcej miejsca wewnątrz, umożliwiając np. dostęp z różnych stron do łóżka z pacjentem, co wpływa na podniesienie bezpieczeństwa przewożonej w ten sposób osoby oraz na skuteczną pomoc ze strony personelu medycznego w czasie transportu. Bazą dla takiej zabudowy jest oferowane przez Volkswagen Samochody Dostawcze tzw. flat frame, czyli podwozie obniżone i poprowadzone nie nad, ale pomiędzy kołami samochodu. Klienci decydujący się na tak specjalistyczne i drogie zabudowy cenią sobie jakość Craftera i pewność, że długo posłuży w firmie.
Elektromobilność nie nabrała takiego rozpędu na jaki liczyły firmy motoryzacyjne. Czy jesteście zadowoleni ze sprzedaży ID.Buzza na polskim rynku i czy liczyliście może na lepszy wynik?
Patrząc na możliwości rynkowe to tak, jestem zadowolony. Oczywiście, że chciałbym sprzedać więcej, bo to jest naprawdę fajny samochód. Jedno z niewielu aut, którym zatrzymujesz się na światłach i ludzie się do ciebie uśmiechają i zwracają uwagę. W zeszłym roku sprzedaliśmy 400 sztuk. Połowa z tego to wersja osobowa, a druga to model Cargo. Dla mnie to jest jedyny elektryczny model na rynku, który ma to coś...