Stefanie Hegels, prezes VW Poznań: Poznań będzie realizował nadwyżki produkcyjne Golfa

Produkcja Volkswagena Caddy w Poznaniu oraz Volkswagena Craftera we Wrześni będzie kontynuowana. Wielkopolska to jedyne miejsce na świecie, w którym powstają te dwa modele - mówi Stefanie Hegels, prezes Volkswagen Poznań.

Publikacja: 04.12.2023 14:09

Stefanie Hegels, prezes Volkswagen Poznań

Stefanie Hegels, prezes Volkswagen Poznań

Foto: mat. prasowe

Jakie znaczenie dla spółki będzie mieć rozpoczęcie produkcji nowych modeli samochodów?

Decyzja o powierzeniu Volkswagen Poznań produkcji nowych modeli będzie kształtować przyszłość naszych zakładów. Przede wszystkim oznacza to zabezpieczenie miejsc pracy dla stałych pracowników. Będzie to możliwe dzięki efektywnemu wykorzystaniu mocy produkcyjnych i potencjału naszych zakładów. Decyzja rady nadzorczej jest niewątpliwie wyrazem uznania i zaufania, jakim darzy nas koncern Volkswagen i marka Volkswagen Samochody Użytkowe. W ciągu 30 lat istnienia Volkswagen Poznań udowodniliśmy, że produkujemy dobre, wysokiej jakości samochody w konkurencyjnej cenie. To także kolejny krok w kierunku rozwoju kompetencji naszego zespołu.

Golf ma być produkowany w systemie MKD. Skąd będą pochodziły do niego komponenty?

Części do tego modelu będą zasadniczo dostarczane z tych samych źródeł, które obecnie zaopatrują fabrykę w Wolfsburgu.

Czy Golf będzie produkowany na tej samej linii co Caddy? Jak część produkcji pozostanie w Wolfsburgu?

Od 2027 roku fabryka w Poznaniu będzie drugim obok Wolfsburga zakładem koncernu, w którym produkowany będzie Volkswagen Golf. Poznań będzie realizował nadwyżki produkcyjne, a głównym ośrodkiem produkcyjnym dla tego modelu pozostanie jak dotąd Wolfsburg. Produkcja w poznańskich zakładach w systemie MKD będzie obejmować lakiernię i montaż.

Jakie będą nakłady na uruchomienie produkcji Golfa w Poznaniu? Jakiego rodzaju inwestycji z tym związanych należy się spodziewać?

Przejęcie nadwyżek produkcyjnych Golfa nie oznacza rozbudowy zakładu, dlatego należy spodziewać się jedynie inwestycji dostosowawczych w celu integracji Golfa z obecną infrastrukturą. Planowanie tego, co jest faktycznie potrzebne, jest obecnie w toku.

Co z obecnie produkowanymi przez spółkę modelami? Czy wielkość produkcji zmieni się, czy może przejdą one jakieś modyfikacje?

Produkcja Volkswagena Caddy w Poznaniu oraz Volkswagena Craftera we Wrześni będzie kontynuowana. Wielkopolska to jedyne miejsce na świecie, w którym powstają te dwa modele. Zgodnie z zapowiedziami sprzed kilku miesięcy, model T6.1, zostanie wycofany latem przyszłego roku. W przyszłym roku nie zabraknie jednak modernizacji produktowych. W 2024 roku na rynku pojaw się zapowiadany nowy Crafter – dostępny z nowym wyposażeniem i wersjami modelowymi. Także w przyszłym roku planujemy rozruch produkcji hybrydowego modelu Caddy. Ze względu na ogólny trend w kierunku pojazdów z napędem elektrycznym, w ciągu dekady spodziewany jest spadek wolumenu modeli z silnikami spalinowymi.

Czym jest rodzina pojazdów SPACE? Jaka część produkcji będzie odbywać się w Niemczech, a jaka w Polsce?

Volkswagen Samochody Dostawcze kształtuje swoją przyszłość z własną rodziną pojazdów SPACE co zabezpiecza średnio- i długoterminowo zatrudnienie w zakładach w Hanowerze, Poznaniu i Wrześni. Rodzina pojazdów SPACE będzie dedykowaną platformą dla pojazdów dostawczych , która umożliwi marce efektywne projektowanie pojazdów użytkowych dla różnych komercyjnych i prywatnych grup docelowych. Pierwszym opracowanym modelem będzie następca elektrycznego Craftera, który ma zostać wprowadzony na rynek pod koniec dekady.

Jak produkcja nowych modeli wpłynie na zatrudnienie w zakładach Volkswagen Poznań?

Volkswagen Poznań zatrudnia obecnie ponad 9000 osób. Zmiana wielkości produkcji i modeli w zakładach z pewnością doprowadzi do wielokrotnych dostosowań i przenoszenia pracowników między zakładami - stanie się to np. w połowie 2024 r., w związku z zakończeniem produkcji modelu T6. Ta opcja transformacji daje nam niezbędną elastyczność, aby reagować na zmiany - przeniesienia będą odbywać się w ścisłej konsultacji z przedstawicielami pracowników i oczywiście z samymi pracownikami. Poza dobrymi decyzjami dotyczącymi innych produktów, mamy również wiadomości dotyczące obszaru rozwoju technicznego. Będziemy potrzebować więcej osób w tym dziale, których zadaniem będzie dalszy rozwój obecnych modeli i rozwój przyszłych lekkich pojazdów dostawczych. Obecnie pracuje tu około 130 osób, a w najbliższej przyszłości podwoimy tę liczbę. Będą to głównie inżynierowie rozwoju z doświadczeniem w obszarze kompleksowego konstruowania pojazdów, w tym także w z zakresie programowania funkcji i elektroniki. Jest to również szansa na dalszy rozwój dla naszych obecnych pracowników. Zmiany i transformacja będą nam towarzyszyć w nadchodzących latach i będą integralną częścią naszej pracy.

Jakie znaczenie dla spółki będzie mieć rozpoczęcie produkcji nowych modeli samochodów?

Decyzja o powierzeniu Volkswagen Poznań produkcji nowych modeli będzie kształtować przyszłość naszych zakładów. Przede wszystkim oznacza to zabezpieczenie miejsc pracy dla stałych pracowników. Będzie to możliwe dzięki efektywnemu wykorzystaniu mocy produkcyjnych i potencjału naszych zakładów. Decyzja rady nadzorczej jest niewątpliwie wyrazem uznania i zaufania, jakim darzy nas koncern Volkswagen i marka Volkswagen Samochody Użytkowe. W ciągu 30 lat istnienia Volkswagen Poznań udowodniliśmy, że produkujemy dobre, wysokiej jakości samochody w konkurencyjnej cenie. To także kolejny krok w kierunku rozwoju kompetencji naszego zespołu.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rozmowa MOTO.RP.PL
Maciej Hochman, CEO Mazda Motor Poland: Diesel jest tym, co dziś nas bardzo wyróżnia
Rozmowa MOTO.RP.PL
Alexander Vlaskamp, dyr. gen. MAN Truck&Bus: W 2040 r. większość transportu drogowego będzie elektryczna
Rozmowa MOTO.RP.PL
Marcin Kwoka, Head of Market Operations MBC Poland: Z definicji Mercedes nie walczy ceną
Rozmowa MOTO.RP.PL
Piotr Łakomy, dyr. marki Volkswagen Samochody Dostawcze: Segment C/D będzie segmentem Craftera
Rozmowa MOTO.RP.PL
Emil Lisowski, CEO Marathon International: W tej chwili wszystko jest trudne