Nowe Renault Master. Do wyboru 3 źródła zasilania i 20 wersji nadwoziowych

Renault Master, czyli jeden z najczęściej spotykanych samochodów dostawczych, po niemal 14 latach doczekał się nowej generacji. Nowa odmiana ma być nie tylko praktyczna, ale i wyjątkowo aerodynamiczna.

Publikacja: 30.11.2023 06:15

Nowy Renault Master

Nowy Renault Master

Foto: mat. prasowe

Bardzo możliwe, że spora część rzeczy, na które patrzysz, została do ciebie dowieziona właśnie w Renault Masterach. Ten francuski dostawczak jest często wybierany m.in. przez firmy kurierskie, nie brakuje ich także w przedsiębiorstwach zajmujących się przewozami międzynarodowymi. Mastery są cenione za trwałość, niezły komfort jazdy i relatywnie niewielkie zużycie paliwa. Ale obecna generacja tego modelu jest na rynku już od 2010 roku. To oznacza, że czas na zmiany. Jakie będzie nowe, użytkowe Renault? Opływowe. Producent odpowiednio zaprojektował kształt kanciastego przecież z założenia auta – tak, by stawiał możliwie jak najmniejszy opór. Z przodu Master ma być bardziej aerodynamiczny o 20 proc, a opadająca linia dachu ma ograniczyć zawirowania powietrza za pojazdem. To wpłynie na dwie kluczowe w tych czasach kwestie – czyli na zużycie paliwa (ważne głównie dla klientów) i emisję CO2 (istotne dla producenta). Master otrzymał nawet od Renault przydomek „Aerovan”.

Nowy Renault Master

Nowy Renault Master

mat. prasowe

Czytaj więcej

Renault Espace: Legendarny van stał się pełnowartościowym SUV-em

Nowy Renault Master oferuje aż 20 wariantów nadwozia

Z zewnątrz zwracają uwagę wielkie reflektory. Przód prezentuje się masywnie. W gamie pojawi się siedem podstawowych kolorów, ale z wielu odbiorców z pewnością postawi na którąś z licznych barw specjalnych. Zmiany karoserii nie ograniczają się do stylistyki. Boczne drzwi poszerzono o 4 centymetry, a przestrzeń ładunkowa jest dłuższa o 10 centymetrów od tej znanej z poprzednika. W ofercie znajdzie się aż 20 wariantów nadwozia z przestrzenią ładunkową o powierzchni od 11 do 22 metrów sześciennych, a maksymalna ładowność sięgnie czterech ton. Klienci dostaną także wybór napędzanej osi. Master może być samochodem przednio- lub tylnonapędowym (w najdłuższej wersji nadwoziowej standardem jest RWD). Producent podkreśla także, że o 1,5 metra udało się zmniejszyć średnicę zawracania Mastera.

Nowy Renault Master

Nowy Renault Master

mat. prasowe

We wnętrzu kierowca doceni o 25 proc. większe schowki w desce rozdzielczej, o łącznej pojemności 135 litrów. Nowy projekt deski rozdzielczej ma być skierowany w stronę prowadzącego, co wpłynie na poprawę ergonomii i lepsze wykorzystanie przestrzeni. Pojawi się także aż 20 systemów wspomagających bezpieczeństwo – wśród nich układ, który sprawi, że siła potrzebna do wciśnięcia pedału hamulca będzie taka sama zarówno przy jeździe na pusto, jak i z obciążeniem. Sporo zmieniło się pod maską Mastera. Mamy tu do czynienia z downsizingiem. W poprzedniku można było znaleźć jednostkę wysokoprężną 2.3. Tutaj pojemność ograniczono do 2.0. To silnik znany z modelu Trafic, dostępny w wersjach o mocy 105, 130, 150 i 170 KM. Do wyboru – 6-biegowa skrzynia ręczna lub przekładnia automatyczna o dziewięciu przełożeniach.

Czytaj więcej

Nowy Renault Scenic: Oferuje to co modne w motoryzacji

Renault Master również z napędem elektrycznym

W gamie zagoszczą także dwie odmiany elektryczne. Słabsza rozwinie 130 KM i otrzyma akumulator 40 kWh, który zapewni 180 km zasięgu. To propozycja dla firm, które np. rozwożą towary po małym, miejskim obszarze. Mocniejsza wersja (143 KM) otrzyma akumulator 87 kWh i przejedzie na jednym ładowaniu ok. 410 km. Szybkie ładowanie pozwoli na doładowanie auta na 229 kilometrów w pół godziny. Master będzie miał także możliwość ładowania urządzeń zewnętrznych. Funkcja V2L umożliwia zasilanie z baterii trakcyjnej na przykład narzędzi, komputerów czy agregatów chłodniczych za pomocą gniazda w kabinie lub w przestrzeni ładunkowej. Renault zapowiedziało także debiut wersji z wodorowymi ogniwami paliwowymi – nie podano jednak jeszcze żadnych szczegółów. „Klasyczne” odmiany Mastera trafią do salonów wiosną przyszłego roku.

Nowy Renault Master

Nowy Renault Master

mat. prasowe

Bardzo możliwe, że spora część rzeczy, na które patrzysz, została do ciebie dowieziona właśnie w Renault Masterach. Ten francuski dostawczak jest często wybierany m.in. przez firmy kurierskie, nie brakuje ich także w przedsiębiorstwach zajmujących się przewozami międzynarodowymi. Mastery są cenione za trwałość, niezły komfort jazdy i relatywnie niewielkie zużycie paliwa. Ale obecna generacja tego modelu jest na rynku już od 2010 roku. To oznacza, że czas na zmiany. Jakie będzie nowe, użytkowe Renault? Opływowe. Producent odpowiednio zaprojektował kształt kanciastego przecież z założenia auta – tak, by stawiał możliwie jak najmniejszy opór. Z przodu Master ma być bardziej aerodynamiczny o 20 proc, a opadająca linia dachu ma ograniczyć zawirowania powietrza za pojazdem. To wpłynie na dwie kluczowe w tych czasach kwestie – czyli na zużycie paliwa (ważne głównie dla klientów) i emisję CO2 (istotne dla producenta). Master otrzymał nawet od Renault przydomek „Aerovan”.

Premiery
Tak wygląda nowa Mazda 6. Niesety póki co nie trafi do europejskich salonów
Premiery
Opel Frontera powraca. Ale w zamian żegnamy Crosslanda
Premiery
Kultowy model Mercedesa w nowym wydaniu. Tak wygląda pierwsza elektryczna Klasa G
Premiery
Tak wygląda Nissan Qashqai po liftingu. Można pomyśleć, że to nowy model
Premiery
Dwie polskie premiery: Nowy Aston Martin i Ford Mustang