Mimo kilkuletniego stażu rynkowego, najmniejszy SUV Porsche jest jednym z najnowocześniejszych w segmencie. Jego zgrabna sylwetka starzeje się bardzo wolno, a niedawno przeprowadzony lifting pozwolił dodatkowo tchnąć w niemieckie auto sporo świeżości. Karoseria mierzy 470 centymetrów długości, 162 wysokości i 192 szerokości. Można ją pokryć jednym z 10 dostępnych obecnie lakierów, osadzić na 18-21 calowych obręczach z lekkich stopów, a także doposażyć w pełnie LED-owe, aktywne reflektory, elektrycznie składany hak holowniczy, termoizolacyjne szyby dźwiękochłonne oraz relingi dachowe z możliwości zamocowania poprzecznych belek. Możliwości personalizacji jest mnóstwo i warto, by każdy dopasował auto do własnych preferencji.
Porsche Macan.
Macan w mieście
Osoby użytkujące auto w mieście z pewnością docenią zwinność niemieckiego SUV-a. W trybie normalnym układ kierowniczy jest dość mocno wspomagany, a zawieszenie gładko filtruje większość nierówności. Nie ma też problemu z forsowaniem większych krawężników, bowiem prześwit w standardowym trybie wynosi przyzwoite 20,4 centymetra. W razie większych przeszkód w postaci głębokiej koleiny, czy betonowych wylewek, z pomocą przychodzi pneumatyka. Ta w Macanie pozwala regulować odległość od asfaltu w zakresie 4 centymetrów – od 19 do 23 cm. Przyda się także podczas wypełniania bagażnika zakupami. Nie dość, że pokrywa kufra unosi się elektrycznie, to pneumatyczne zawieszenie tylnej osi można obniżyć o kilkadziesiąt milimetrów, co ułatwi załadunek większych i cięższych przedmiotów.
Porsche Macan to bardzo poręczny SUV.