W tym aucie rządzi silnik. Ma 8 litrów pojemności, 16 cylindrów w układzie W, turbodoładowanie, spełnia normę Euro-6 i zabudowany jest w centralnym miejscu Chirona. Moc maksymalna: 1500 KM. Maksymalny moment obrotowy: 1600 Nm. Bugatti elektronicznie wyhamowuje Chirona przy prędkości 420 km/h. Bez tego ogranicznika samochód mógłby się rozpędzić do 458 km/h. Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje 2,4 sekundy, od zera do 200 km/h – 6,1 sekundy, od zera do 300 km/h – 13,1 s. Zużycie paliwa przy spokojnej jeździe powinno wynieść poniżej 20 l/100 km. Ale kogo tu obchodzi zużycie paliwa.
Każdy egzemplarz Chirona jest elektronicznie, zdalnie nadzorowany przez fabrykę. Specjalny system telemetrii pozwala kontrolować w czasie rzeczywistym wszystkie parametry auta. Oczywiście wszystko po zgodzie udzielonej przez klienta. Bugatti w swojej centrali w francuskim Molsheim może odczytać nie tylko wszystkie dane silnika, ale i ostrzec właściciela przed nieprawidłowym ciśnieniem opon. System jest przydatny również z tego powodu, że na całym świecie działa tylko 38 autoryzowanych serwisów Bugatti. To skraca czas reakcji w przypadku jakiejkolwiek awarii.
Każdy właściciel Chirona posiada średnio w swoim garażu 42 samochody, 2,7 prywatnego odrzutowca, 1,2 jachtu, 3,2 śmigłowca i 4,6 nieruchomości.
Bugatti Chiron kosztuje ponad milion euro więcej od swojego poprzednika Veyrona. Trzeba mieć 2,856 mln euro, czyli około 12 300 000 zł żeby stać się posiadaczem najbardziej technicznie wyrafinowanego samochodu sportowego na świecie. Przy rezerwacji żądana jest wpłata 200 tys. euro. Podczas zamówienia konieczny jest przelew kolejnych 900 tys. euro. Resztę kwoty klient płaci przy odbiorze auta.