Amerykańska strona motoryzacyjna CarBuzz opublikowała subiektywny wybór najlepszych silników. Oto siedem z nich.
Oto lista najlepszych silników w historii. Oczywiście to wybór subiektywny, ale w dużej mierze można się z nim zgodzić. Wybory padły na znakomite, mało awaryjne jednostki, które przez długie lata służyły do napędu najróżniejszych modeli aut, i sportowych, i limuzyn. Smutne jest to, że na liście nie znalazła się ani jedna jednostka oferowana obecnie.

Na liście najlepszych silników, jakie kiedykolwiek powstały, nie mogło zabraknąć sześciocylindrowego boxera od Porsche. Prawie żadna marka nie jest tak bardzo związana z tą koncepcją silnika jak Porsche. Sześciocylindrowy boxer zapewniał emocje kilku generacjom kierowców, a jednostka wciąż ma ogromny potencjał rozwojowy. Rozpoczął swoją karierę od dwóch litrów pojemności i 130 KM, a doszedł do czterech litrów i 500 KM. Odmiana z turbodoładowaniem ma jeszcze lepsze osiągi i także stała się legendą.

Kolejny silnik z przeciwbieżnymi tłokami na liście to czterocylindrowy bokser od Volkswagena. Chyba żadna inna wytwarzana masowo jednostka napędowa nie ma tak charakterystycznego brzmienia. Przewiozła miliony ludzi z punktu A do punktu B, a u wielu rozbudziła też emocje. Ta konstrukcja montowana była m.in. w VW Chrabąszczu, pierwszych transporterach Volkswagena czy w Buggy. Silnik posłużył również jako podstawa konstrukcji do jednostki napędowej Porsche 356.

Smallblock V8 od General Motors. Był produkowany przez długi czas, ma ogromny potencjał i charakteryzuje się solidnymi osiągami. Znakomita, wytrzymała konstrukcja używana m.in. do napędu Corvetty.

Właśnie przez takie silniki, jak R6 BMW wyrosło na markę z najlepszymi jednostkami napędowymi. Tak przynajmniej było kiedyś. Sześciocylindrowa seria rzędowych silników do dzisiaj zachwyca kulturą pracy, szybkim wchodzeniem na obroty i absolutnie doskonałym dźwiękiem.

Żaden inny seryjny silnik nie kręci się tak wysoko, jak VTEC Hondy. 9000 obr./min dwulitrowego, czterocylindrowego silnika zamienia Hondę S2000 w wyjątkowego roadstera. Przy okazji osiąga 240 KM mocy, co dla wolnossącej, dwulitrowej jednostki jest znakomitym wynikiem. Dodatkowy plus: ten silnik nie ma wad i konstrukcyjnych słabości.

Silnik V8 marki Rover również zalicza się do doskonałych konstrukcji. Zbudowany z metali lekkich był używany m.in. w modelu MGB GT, ale również w Range Roverach. Od lat sześćdziesiątych do lat dziewięćdziesiątych napędzał większość tego, co wyjeżdżało z Wysp. To konstrukcja bardzo wszechstronna z ciepłym dźwięk i dobrym dostępem do części zamiennych.

Widlasty, sześciocylindrowy silnik Jaguara to jedna z najbardziej wytrzymałych konstrukcji. Był montowany w bolidach wyścigowych, jak i w autach wielkoseryjnych. Potencjał tego silnika widać chociażby po tym, że tę czterolitrową jednostkę można było spotkać w wyścigu Le Mans.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.