Te pieniądze podrożeją, bo agencje oceny wiarygodności kredytowej obniżają rating nawet najlepszym. Przedłużają się też wyłączenia produkcji, taśmy będą stały już nie tylko do końca marca, ale w niektórych przypadkach nawet do połowy kwietnia. Natomiast powoli do produkcji powracają Chiny. Juergen Stackman, odpowiadający za sprzedaż wiceprezes w Grupie Volkswagena uważa, że sytuacja na rynku powinna się unormować do lata. Na razie jednak koncern informuje o przedłużeniu przerwy w produkcji we wszystkich swoich europejskich fabrykach, w tym w trzech zakładach w Polsce w Poznaniu, Wrześni i Swarzędzu. —W przypadku lekkich samochodów dostawczych sytuacja rozwija się tak, jak na rynku aut osobowych oraz zakładów produkujących komponenty — mówi Josef Baumert, członek zarządu VWN. Jednocześnie dodaje, że pomimo koniecznego wydłużenia przerwy w produkcji, plany ponownego uruchomienia zakładów idą pełną parą.
Fabryka Volkswagena w Swarzędzu.
BMW, Ford Motor , Nissan, Honda i Toyota już straciły swoje najwyższe oceny w Moody’s Investor Service. Papiery Forda dostały wycenę B2, czyli o krok od „śmieci”. Moody’s teraz przygląda się Daimlerowi , GM, Grupie PSA, Renaultowi, Volkswagenowi, Volvo Cars i McLaren Holdings. Moody’s przyznaje, że obecnie panujących warunków na rynku nie sposób porównać do czegokolwiek w przeszłości. Prezes Renaulta, Jean-Dominique Senard nie ukrywa, że oczekuje od państwa pomocy finansowej. Zdaniem Franka Wittera wiceprezesa VW ds finansowych najlepszym wyjściem w tej sytuacji byłoby wykupienie przez Europejski Bank Centralny krótkoterminowego długu firm motoryzacyjnych. EBC nie wyklucza takiej opcji, bo przeznaczył 750 mld euro na walkę z epidemią Covid-19. Zresztą VW jest o tyle w dobrej sytuacji, że posiada zapas gotówki w wysokości 20 mld euro, a ewentualne wsparcie banku centralnego chce traktować jako dodatkowe zabezpieczenie. Daimler rozmawia z bankami o uruchomieniu linii kredytowej wartej przynajmniej 10 -15 mld euro. Ostateczna wysokość tej pożyczka ma zostać ujawniona w tym tygodniu. Koncern ze Stuttgartu ma także dostęp do innej linii kredytowej, która została uruchomiona dwa lata temu – 11 mld euro do roku 2025. Fiat Chrysler w ostatni czwartek poinformował o dostępie do wartej 3,5 mld euro linii kredytowej w dwóch globalnych bankach.
CZYTAJ TAKŻE: Zbliża się kryzys w branży transportowej?