Nadchodzi zmierzch dealerów. Auta będziemy kupować online

Motoryzacja się zmienia. W niedalekiej przyszłości nie będzie w ofercie silników spalinowych, ale również zmieni się forma sprzedaży nowych aut. W 2025 roku Daimler planuje sprzedawać co czwarty samochód online.

Publikacja: 20.07.2019 17:54

Nadchodzi zmierzch dealerów. Auta będziemy kupować online

Foto: moto.rp.pl

Daimler przekierowuje krok po kroku swoją sprzedaż do sieci. Online ma być łatwiej, prościej i być może taniej. Britta Seeger, członek zarządu Daimlera twierdzi, że w 2025 roku niemiecka marka będzie sprzedawać co czwarty samochód online. W dłuższej perspektywie Daimler chce osiągnąć również bardziej jednolity i przejrzysty dla klientów system sprzedaży i ceny końcowej auta.

""

Za niedługo klienci mają zamawiać swój samochód online.

Foto: moto.rp.pl

Samochód z konkretnym wyposażeniem powinien, zgodnie z planem na przyszłość, kosztować wszędzie tyle samo – bez względu na to, czy jest kupiony online czy offline i bez względu na to, który dealera nam go sprzeda. W Szwecji i RPA Mercedes działa w taki sposób, że wybrany pojazd ma tę samą cenę wszędzie – zarówno online, jak i u każdego dealera.

""

W przyszłości tradycyjne salony zostaną zastąpione przez nowe platformy sprzedaży.

Foto: moto.rp.pl

Wypracowane ma zostać połączenie różnych kanałów, za pośrednictwem których klienci będą mogli kontaktować się z Daimlerem. Według własnych oświadczeń koncern i jego partnerzy handlowi inwestują co roku trzycyfrową kwotę w milionach euro w nowe koncepcje sprzedaży. Generalnie chodzi o to, że zakup samochodu musi być łatwiejszy i ogólnie wygodniejszy. Jak podkreśla Britta Seeger – „W wielu krajach ważna jest szybka dostępność pojazdu zamiast możliwości zindywidualizowania pojazdu”. W swoich analizach eksperci Daimlera zauważyli, że kupujący chętniej wybiera z różnych pakietów wyposażenia niż z dostępnych pojedynczych opcji.

ZOBACZ TAKŻE: SUV-y nadal modne. Kolejny rekord sprzedaży

Tak więc w przyszłości zamawiać będziemy nowy, zeroemisyjny samochód online, być może z wirtualną jazdą próbną i bez targowania się o rabat. Co najwyżej może system dorzuci nam komplet dywaników.

Daimler przekierowuje krok po kroku swoją sprzedaż do sieci. Online ma być łatwiej, prościej i być może taniej. Britta Seeger, członek zarządu Daimlera twierdzi, że w 2025 roku niemiecka marka będzie sprzedawać co czwarty samochód online. W dłuższej perspektywie Daimler chce osiągnąć również bardziej jednolity i przejrzysty dla klientów system sprzedaży i ceny końcowej auta.

Samochód z konkretnym wyposażeniem powinien, zgodnie z planem na przyszłość, kosztować wszędzie tyle samo – bez względu na to, czy jest kupiony online czy offline i bez względu na to, który dealera nam go sprzeda. W Szwecji i RPA Mercedes działa w taki sposób, że wybrany pojazd ma tę samą cenę wszędzie – zarówno online, jak i u każdego dealera.

Od kuchni
Volvo zmierza ku giełdzie. Celuje w wycenę 20 mld dolarów
Od kuchni
Czekasz na auto w leasingu? Możesz wziąć zastępcze
Od kuchni
Ceny samochodów kompaktowych wzrosły o 63 proc.
Od kuchni
Wielki powrót Astona Martina
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Od kuchni
Dealer będzie musiał odebrać wadliwe auto od klienta