Reklama
Rozwiń
Reklama

Xiaomi chce budować elektryczne samochody. Pierwszy model już pod koniec roku

Chiński gigant elektroniczny Xiaomi wchodzi na rynek samochodów elektrycznych. Premiera pierwszego elektrycznego sedana planowana jest na koniec 2023 roku. Więcej modeli planowanych jest później.

Publikacja: 11.01.2023 14:37

Lei Jun, szef Xiaomi

Lei Jun, szef Xiaomi

Foto: mat. prasowe

Od dłuższego czasu krążyły pogłoski, że elektroniczny gigant z Chin wejdzie do branży samochodowej. Na początku kwietnia 2021 roku Lei Jun, szef Xiaomi ogłosił założenie spółki zależnej, która zbuduje „inteligentne samochody elektryczne”. W ciągu najbliższych dziesięciu lat w projekt samochodowy ma zostać zainwestowanych około 10 miliardów dolarów. Lei Jun, który założył firmę Xiaomi jedenaście lat temu, chce sam kierować nową filią samochodową. Będzie to „ostatni duży projekt w jego życiu” – powiedział podczas prezentacji.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Na prąd
Epidemia kradzieży kabli ze stacji ładowania. Branża e-mobility bije na alarm
Materiał Promocyjny
Polska „tygrysem wzrostu”, ale potrzebuje kapitału i innowacji
Na prąd
Bosch i ZF chcą zelektryfikować traktor. Oto technologie, które mogą zmienić rolnictwo
Na prąd
Kończy się wsparcie Pekinu. Czy to koniec tanich samochodów z Chin?
Na prąd
Elektryczna Škoda przyspiesza. Elroq i Enyaq z kuszącą ofertą finansowania
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Na prąd
Nowa jakość ładowania w Polsce. Orlen uruchamia huby szybkiego ładowania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama