Ford E-Transit: Nowa era prowadzenia biznesu

Hydraulik, elektryk, piekarz, sprzedawca kwiatów czy kurier. Dla nich wszystkich i wielu wielu innych nadchodzi nowa era transportu. A Ford E-Transit pokazuje już teraz jaka czeka przyszłość samochody dostawcze.

Publikacja: 20.06.2022 07:34

Ford E-Transit

Ford E-Transit

Foto: mat. prasowe

Ford E-Transit, czyli w pełni elektryczna wersja dobrze znanego auta dostawczego to wg. wielu przyszłość transportu. Dodatkowo wyliczenia firmy Info-Ekspert pokazują, że E-Transit serii 350 będzie najlepiej trzymał wartość na przestrzeni 3 lat i przebiegu 60 tysięcy kilometrów. W elektrycznym dostawczaku znalazły się nawet rozwiązania znane z Mustanga Mach-E. Przez kilka ostatnich lat samochody elektryczne kupowane były przez dwa rodzaje klientów – tych stawiających na ekologiczne rozwiązania oraz podążających za nowinkami technicznymi. Teraz idzie nowe, bo elektryki będą służyły również do pracy.

Czytaj więcej

Ford stawia na ekologię. Wykluczenie wody pitnej przy produkcji, redukcja odpadów

Ford E-Transit jest nastawiony przede wszystkim na wsparcie działalności biznesowej klienta. Marka poszła w tym kierunku zarówno z E-Transitem, jak i oferowanym w USA pick-upem F-150 Lightning, a w ciągu najbliższych dwóch lat zadebiutują kolejne w pełni elektryczne modele dostawcze Forda. Już potwierdzony jest start, na początku 2023 r. produkcji elektrycznych wersji najlepiej sprzedającego się w Europie samochodu dostawczego – E-Transita Customa oraz wielozadaniowego Tourneo Customa. W 2024 r. dołączą do nich Transit Courier i Tourneo Courier.

Ford E-Transit

Ford E-Transit

mat. prasowe

Akumulator ma pojemności 68 kWh (pojemność użytkowa) co pozwala na zasięg do 308 kilometrów (WLTP). Ważne jest też to, że przy elektryfikacji modelu w żaden sposób nie ucierpiała przestrzeń ładunkowa, której maksymalna pojemność wynosi 15,1 m3. Przy zakupie możliwe rządowe dofinansowanie z programu „Mój Elektryk” (pojazdy kategorii N1). W Polsce już 335 sztuk E-Transita zostało zarezerwowana przez klientów. Na pokładzie każdego samochodu bez dodatkowych opłat znajduje się przewód do ładowania ze złączem trójfazowym o długości ośmiu metrów. Samochód w serii 350 ma elektronicznie ograniczoną prędkość maksymalną do 130 km/h, a w serii 425 do 90 km/h. Zasięg samochodu wynosi w zależności od wersji – od 240 do 311 kilometrów.

Ford E-Transit

Ford E-Transit

mat. prasowe

Ford E-Transit w dostępnej w Polsce wersji jest wyposażony w cały zestaw systemów bezpieczeństwa. Najważniejszym z nich jest system zapobiegania kolizjom (Collision Mitigation System) z funkcją automatycznego hamowania (Active Braking). Asystent ten działa za pomocą kamery, a jego uzupełnieniem są: układ wspomagania awaryjnego hamowania (EBA) oraz funkcja ostrzegania o hamowaniu awaryjnym (EBW). Pozostając przy hamowaniu – pojazd zaopatrzono w hamulce tarczowe zarówno z przodu jak i z tyłu, zaś hamulec ręczny jest elektryczny. Przy wyposażeniu z zakresu bezpieczeństwa należy także wspomnieć o poduszce powietrznej kierowcy oraz układzie ABS z elektronicznym systemem podziału siły hamowania (EBD).

E-Transit jest pierwszym dostawczym samochodem Forda tak doskonale skomunikowanym ze światem. Odpowiada za to ultranowoczesny system SYNC 4 oraz modem FordPass Connect. Centrum sterowania w samochodzie jest wyświetlacz dotykowy o przekątnej 12 cali. To obecnie najbardziej nowoczesny system informacyjno-rozrywkowy jaki Ford posiada. Jego najważniejszą funkcją jest Ford Power-Up, która pozwala na bezprzewodowe aktualizacje z biegiem czasu. Oznacza to, że użytkownik nie musi robić niemal nic, aby mieć najnowszą wersję oprogramowania.

mat. prasowe

Pierwszy elektryczny samochód dostawczy Forda został stworzony z myślą o ułatwieniu codziennej pracy. Dlatego też SYNC 4 pozwala zaplanować harmonogram ładowań samochodu w konkretnych godzinach. W ramach tej funkcji można także ustawić określoną temperaturę w kabinie samochodu, dzięki czemu kierowca na początku pracy wsiada do naładowanego i przygotowanego do pracy samochodu. W tym zakresie Ford rekomenduje ustawienie zdarzeń ładowania tak, aby kończyły się one tuż przed rozpoczęciem pracy. To najbardziej efektywna metoda w zakresie funkcjonalności i zasięgu samochodu. Ford E-Transit jest skomunikowany ze światem za pomocą aplikacji FordPass Pro, która pozwala na monitorowanie 12 pojazdów, w tym 5 w czasie rzeczywistym. Za pomocą aplikacji można otrzymywać powiadomienia o statusie samochodu oraz otrzymywać alerty na jego temat. Za jej pomocą można także otwierać i zamykać samochód z dowolnego miejsca na ziemi. Nie ma wątpliwości, że nowy E-Transit to najlepiej skomunikowany samochód dostawczy Forda w historii. Został zaprojektowany tak, aby pomóc firmie rozwijać biznes, a jednocześnie robić to w zrównoważony dla środowiska sposób.

Ford E-Transit

Ford E-Transit

mat. prasowe

Wnętrze wyposażono w automatyczną klimatyzację, co jest rzadkością w tak dużych samochodach użytkowych. Kolumna kierownicy jest regulowana w dwóch płaszczyznach i wykonana z bardzo wysokiej jakości materiałów. Samochód uruchamia się przyciskiem (Ford Power), co także jest niemal niespotykane w tym segmencie samochodów. Przednie fotele są podgrzewane i wyposażone w funkcję przypominającą o konieczności zapięcia pasów bezpieczeństwa. Fotel kierowcy jest regulowany w czterech kierunkach, a także ma regulację odcinka lędźwiowego. Jest też podłokietnik oraz część środkowa rozkładana w stolik. Sporym ułatwieniem jest także duży schowek podręczny, mogący pomieścić teczki formatu A4. Pod fotelem pasażera wygospodarowano miejsce na dodatkowy schowek. Nagłośnienie zapewnia natomiast 4-głośnikowy system audio. Cena e-Transita w wersji van (długość L2) z silnikiem o mocy 184 KM rozpoczyna się od 263 905 zł. Mocniejsza wersja (269 KM) to wydatek co najmniej 272 130 zł.

Ford E-Transit

Ford E-Transit

mat. prasowe

Ford E-Transit

Ford E-Transit

mat. prasowe

Ford E-Transit, czyli w pełni elektryczna wersja dobrze znanego auta dostawczego to wg. wielu przyszłość transportu. Dodatkowo wyliczenia firmy Info-Ekspert pokazują, że E-Transit serii 350 będzie najlepiej trzymał wartość na przestrzeni 3 lat i przebiegu 60 tysięcy kilometrów. W elektrycznym dostawczaku znalazły się nawet rozwiązania znane z Mustanga Mach-E. Przez kilka ostatnich lat samochody elektryczne kupowane były przez dwa rodzaje klientów – tych stawiających na ekologiczne rozwiązania oraz podążających za nowinkami technicznymi. Teraz idzie nowe, bo elektryki będą służyły również do pracy.

Pozostało 90% artykułu
Na prąd
Mapy Google z nowymi funkcjami dla samochodów elektrycznych
Na prąd
Samochodem elektrycznym do McDonald'sa. Nowy pomysł na ściągnięcie klientów
Na prąd
W europejskich portach zalegają tysiące elektryków z Chin. Nikt ich nie chce
Na prąd
Akumulator z gwarancją przebiegu 1,5 mln km. Przełom w świecie elektromobilności
Na prąd
Volvo doczeka się vana. Skonstruuje go wspólnie z Renault