Polski start-up prowadził prace rozwojowe i testy w swoim laboratorium w Krakowie. Finalny produkt, dzięki użyciu węglika krzemu ma posiadać cechy niespotykane do tej pory na rynku szybkich ładowarek. Ładowarka powinna wyróżniać się podwyższoną sprawnością, na poziomie 97 proc., co skutkuje znaczną redukcją strat energii w procesie ładowania i oszczędnościami dla operatora oraz klienta końcowego. Ponadto, nie korzysta z podzespołów umieszczonych poza swoją obudową, tym samym to najbardziej kompaktowa w swojej klasie.
CZYTAJ TAKŻE: Rewolucyjna bateria amerykańskiego start-upu. Większy zasięg, krótsze ładowanie
– Obserwując rozwój rynku e-mobility w Polsce i na świecie zauważyliśmy pewny zastój technologiczny w obszarze szybkich ładowarek EV. Wiemy, z jakimi problemami borykają się operatorzy sieci ładowania i postanowiliśmy je zaadresować opracowując nasz produkt. Dzięki temu pozwala on na oszczędności nie tylko energii, ale również przestrzeni.”
Marek Gutt-Mostowy, Prezes Willbert.
Pierwszy klient, który skorzysta z tej technologii to Zespół Elektrowni Wodnych Niedzica, który jest koordynatorem Klastra Energii Jeziora Czorsztyńskiego. Oznacza to, że energia która trafia do tej super-wydajnej ładowarki jest w pełni zielona.