Reklama

System Seata podpowie, kiedy zmieni się światło

Seat wprowadził system, który pozwala na wymianę danych w czasie rzeczywistym między samochodami a infrastrukturą drogową. Kierowcy otrzymują ostrzeżenia o zmianach światła i innych istotnych zdarzeniach wprost do kokpitu w pojeździe. Nowe rozwiązanie znacznie zwiększa bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego.

Publikacja: 11.12.2019 09:23

System Seata podpowie, kiedy zmieni się światło

Foto: moto.rp.pl

Do tej pory kierowcy dojeżdżając do skrzyżowania, mogli polegać wyłącznie na swojej intuicji jak długo będzie jeszcze światło czerwone czy też zdążą przejechać na zielonym. Teraz technologia ma pomóc w określeniu, jakiego światła powinni się spodziewać, jeśli będą poruszać się z tą samą prędkością. Projekt prowadzony przez Seata we współpracy z Urzędem ds. Ruchu Drogowego, Radą Miasta Barcelony ma połączył pojazdy z miejską sygnalizacją świetlną i centrum kontroli ruchu drogowego. System nie jest nowością, testowało go już Audi. Pozwala on również na przesyłanie informacji o wypadkach drogowych i innych utrudnieniach bezpośrednio na ekran deski rozdzielczej z opóźnieniem wynoszącym jedynie 300 milisekund.

""

Foto: moto.rp.pl

– W tym pilotażowym projekcie wykorzystujemy nowe samochody SEAT-a, wyposażone w technologię konieczną do łączenia się z siecią. W czasie rzeczywistym otrzymują ostrzeżenia o aktualnej sytuacji na drodze – tłumaczy Jordi Caus, szef działu Urban Mobility Concepts w Seat. Podstawę projektu stanowi nawiązanie łączności między pojazdami a miejską infrastrukturą drogową. – Sygnalizacja świetlna przesyła komunikaty o aktualnym statusie i zmianie światła do chmury Urzędu ds. Ruchu Drogowego. Następnie odbiera je samochód i ostrzega kierowcę, czy uda mu się przejechać skrzyżowanie bez zatrzymywania, czy jednak powinien rozpocząć hamowanie – dodaje ekspert Seata.

""

Foto: moto.rp.pl

Gdy pojazd zbliża się do sygnalizacji, komputer wylicza na podstawie jego lokalizacji i aktualnej prędkości, jakiej barwy światła należy oczekiwać. System działa wyłącznie wtedy, gdy auto porusza się z dozwoloną prędkością. – To narzędzie, które ma pomóc kierowcom w płynniejszym przemieszczaniu, a jednocześnie znacznie zwiększyć ich bezpieczeństwo – przekonuje Manuel Valdés, szef działu Mobilności i Infrastruktury w Radzie Miasta Barcelony.

Reklama
Reklama

CZYTAJ TAKŻE: Seat pracuje nad pozyskaniem paliwa ze śmieci

Dotychczas informacje na temat nasilenia ruchu drogowego, warunków pogodowych, pracach remontowych czy wypadkach kierowcy pozyskiwali z paneli informacyjnych umieszczonych przy drodze. Opracowany system pozwala wyświetlać wszystkie te komunikaty bezpośrednio na kokpicie auta podłączonego do chmury. Większa ilość danych do dyspozycji kierowcy przekłada się na mniejsze ryzyko w transporcie. To właśnie główny cel projektu – znaczne ograniczenie groźnych sytuacji na drogach.

Na drodze
Rynek używanych aut zaczyna zwalniać
Na drodze
Diesel może hamuje, ale benzyna się trzyma
Na drodze
Auta z Chin wjeżdżają na rynek wtórny
Materiał Partnera
Elektromobilność dotyczy także samochodów ciężarowych
Na drodze
Więcej nowych dróg przed końcem roku
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama