Z opublikowanych danych Komisji Europejskiej wynika, że w 2021 r. wskaźnik śmiertelnych ofiar przypadających na milion mieszkańców spadł do 59 z 66 w roku 2020 i 77 w roku 2019. Co prawda, wciąż jesteśmy powyżej unijnej średniej, wynoszącej 44 śmiertelnych ofiar, ale 10-procentowa poprawa wskaźnika w ujęciu rok do roku jest jednym z lepszych wyników w całej UE. W porównaniu do średniej z lat 2017-2019 śmiertelność w drogowych wypadkach w przeliczeniu na milion mieszkańców zmalała w ubiegłym roku o 22 proc., co także jest wynikiem niezłym.
Zwłaszcza, gdy porównamy się z innymi krajami regionu: w Rumunii w ub. roku liczba śmiertelnych wypadków na milion osób wzrosła do 93 z 85 rok wcześniej (ale w 2019 ginęło 96 osób), a w Bułgarii do 81 z 67 rok wcześniej. Na Łotwie ginęło na drogach 78 osób na milion, w Chorwacji 72. Ale do Europy Zachodniej nam daleko: w Niemczech na jeden milion mieszkańców ginęło 31 osób, w Danii 23, podobnie w Szwajcarii, w Szwecji 18, a w Norwegii zaledwie 16.
Czytaj więcej
Z badań wynika, że płeć piękna jest mniej zagrożona śmiercią w wypadku drogowym niż mężczyźni. Ryzyko uczestniczenia w takim zdarzeniu - w przeliczeniu na 1 km podróży - jest dla kobiet od 2 do 4 razy niższe niż dla mężczyzn.
Z danych KE wynika, że w 2021 r. w wypadkach na terenie UE zginęło 19,8 tys. osób. To o 5 proc. i tysiąc ofiar więcej w porównaniu z pandemicznym 2020 r., ale o 13 proc. tj. o 3 tys. ofiar mniej niż w poprzedzającym pandemię 2019 r. - Ponieważ natężenie ruchu wraca do normalności, musimy zadbać o to, by nie powrócić do liczby śmiertelnych ofiar wypadków na poziomie sprzed pandemii – podkreśla Komisarz ds. transportu Adina Valean. jak twierdzi, UE chce poprzez finansowanie, prawodawstwo i działania informacyjne doprowadzić do stworzenia bezpiecznego systemu poprawy w postaci bezpieczniejszej infrastruktury, bezpieczniejszych pojazdów, bezpieczniejszego korzystania z dróg i lepszej opieki powypadkowej. – zaznacza Valean, jest to jednak wspólnym obowiązkiem państw członkowskich, przemysłu i wszystkich użytkowników dróg. Według wstępnych danych dziewięć państw członkowskich (Dania, Niemcy, Irlandia, Cypr, Litwa, Malta, Polska, Portugalia i Szwecja) odnotowało w 2021 r. najniższą w historii liczbę śmiertelnych ofiar wypadków drogowych.
W porównaniu z rokiem 2019 poprzedzającym pandemię liczba śmiertelnych ofiar wypadków drogowych w 2021 r. spadła o 13 proc., przy czym największe spadki – o ponad 20 proc. – odnotowano prócz Polski także w Danii, Belgii, Portugalii i na Litwie. Najlepszym wynikiem może pochwalić się Lichtenstein, na którego drogach w ubiegłym roku nie zdarzył się ani jeden wypadek śmiertelny, a rok wcześniej – tylko jeden. Z kolei Łotwa, Słowenia i Finlandia odnotowały wzrost liczby śmiertelnych ofiar wypadków drogowych w ciągu ostatnich dwóch lat.