W Polsce wciąż nie ma ani jednej takiej strefy, choć kilka miast jest zainteresowanych ich utworzeniem. Najbliżej podjęcia decyzji są Warszawa i Kraków, strefy rozważają także m.in. Łódź, Wrocław, Zabrze, Gliwice, Rzeszów, Bydgoszcz i Gdańsk. Strefy niskiej emisji (low emission zone - LEZ) rozbudowują Włochy. Obecnie funkcjonują tam już 172 strefy, których liczba w porównaniu z 2019 r. niemal się podwoiła. Jednak kryteria nie są ujednolicone, więc trudno ustalić, jakich pojazdów w konkretnym miejscu dotyczą ograniczenia. Niemcy mają obecnie 78 stref, Wielka Brytania - 17, Holandia - 14, a Francja - 8. Portugalia ma tylko jedna strefę niskiej emisji, znajduje się w Lizbonie.

Czytaj więcej

Za dwa lata ma wejść w życie zakaz wjazdu do Strefy Czystego Transportu w Krakowie

W 27 istniejących strefach kryteria mają być jeszcze zaostrzone, w tym w Londynie i Paryżu. Amsterdam i Kopenhaga mają w planach wprowadzenie zakazu wjazdu dla wszystkich pojazdów z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi do końca dekady, kolejny zakaz - w Brukseli - ma wejść w życie w 2035 roku. Brukselska organizacja pozarządowa Transport & Environment zakłada, że do 2025 r. liczba stref niskiej emisji zwiększy się o ponad połowę, do przeszło pół tysiąca. Wzrost będzie najsilniejszy w miejscowościach turystycznych w Hiszpanii, gdzie do 2024 roku ma już funkcjonować 146 nowych stref, podczas gdy we Francji do 2025 roku pojawia się 34 nowe strefy. Unia Europejska może wkrótce wymagać od 424 obszarów miejskich przygotowania planów zrównoważonej mobilności miejskiej, które prawdopodobnie obejmowałyby wiele nowych stref lub zwiększałyby wymogi w już istniejących.

W krajach Europy Środkowej i Wschodniej działa niewiele ograniczeń, choć w miastach Polski i Bułgarii odpowiedniki niskoemisyjnych obszarów – zdaniem PKE - miałyby powstać w nadchodzących miesiącach. - Kluczowe jest, aby proces tworzenia tych stref obejmował pogłębiony dialog z mieszkańcami i ich edukację. Powinni zostać poinformowani, czym strefy są, jak działają i jakie przynoszą korzyści – mówi Urszula Stefanowicz z Okręgu Mazowieckiego Polskiego Klubu Ekologicznego. Już od stycznia 2022 r. samorządy mogą tworzyć strefy zarówno w dużych, jak i mniejszych miejscowościach. Fundacja Promocji Pojazdów Elektrycznych zwróciła się do 41 największych polskich miast o aktualne stanowisko w sprawie stref czystego transportu, ale odpowiedzi okazały się rozczarowujące. Choć do listy zainteresowanych strefami można jeszcze dopisać Gdynię, Szczecin, Poznań, Toruń, Sosnowiec, Dąbrowę Górniczą, Wałbrzych, Koszalin i Słupsk, to żadne miasto nie podaje konkretnych terminów planowanego wprowadzenia stref.

Czytaj więcej

Lynk & Co The Next Day: Co nas czeka jutro i pojutrze