Podobnego zdania jest Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego. – Firmy widzą, że gospodarka rośnie w szybkim tempie, te 5 proc. wzrostu PKB naprawdę robi wrażenie. A to się przekłada na decyzje dotyczące rozwoju firmy – mówi. Jego zdaniem popyt indywidualny napędzają dobre i nieustannie poprawiające się nastroje konsumentów. – A dodatkowo tegoroczne wyprzedaże były wyjątkowo obfite – wskazuje. Konsumenci są w lepszych nastrojach także dzięki spadającemu bezrobociu. Według OECD jej stopa wyliczona według metodologii tej organizacji wyniosła w 2017 r. tylko 4,9 proc. I była jedną z najniższych w krajach rozwiniętych. Mniejszy odsetek bezrobotnych jest tylko w Czechach, Niemczech i Izraelu.
Rynek motoryzacyjny odczuwa również efekty zmiany w dystrybucji dochodu narodowego, w tym wypadku programu 500+. I o ile większość rodzin korzystających z tego zastrzyku finansowego początkowo była raczej klientami dealerów handlujących autami używanymi, o tyle teraz widać, że prorodzinny program nie robi już miejsca dla zwiększonego importu aut używanych (ten w 2017 r. zmniejszył się do 900 tys. z ponad miliona) i coraz częściej pomaga w sfinansowaniu kupna nowego samochodu. W rodzinie z trojgiem dzieci dopłata z tego programu wystarczy na spłatę raty auta średniej klasy.
Coraz więcej hybryd
– Optymistycznych wniosków z lektury danych sprzedażowych jest więcej. Po pierwsze, rośnie sprzedaż hybryd, których w styczniu kupiliśmy o ponad jedną czwartą więcej niż rok temu. Po drugie, pięciokrotnie wzrosła sprzedaż aut elektrycznych – wolumenowo to tylko 121 sztuk – ale trend jest pozytywny. I po trzecie, udział diesli w łącznej sprzedaży nowych samochodów osobowych spada. Jestem przekonany, że powyższe trendy motoryzacyjne utrzymają się w dalszej części roku – mówi Paweł Gos.
W Polsce najchętniej kupowane są skody, druga na liście jest Toyota, a trzeci Volkswagen. Warto zwrócić uwagę na większą od rynkowej dynamikę sprzedaży marek premium. Mercedes ma niemal 80-proc. wzrost rok do roku, Volvo ponad 77-proc., a Audi ponad 50-proc. Liderem rynku premium w Polsce pozostaje BMW ze wzrostem 29 proc.
Wzrost reeksportu
– Około 10,77 proc. aut (5,5 tys. szt.) spośród zarejestrowanych w Polsce w styczniu 2018 roku zostało najprawdopodobniej wywiezionych z kraju zaraz po rejestracji w ramach tzw. reeksportu. Pod względem liczby wywiezionych aut oraz ich udziału w rynku jest to wzrost wobec poprzedniego miesiąca – zwraca uwagę Dariusz Balcerzyk.
I wskazuje, że poziom reeksportu w porównaniu ze styczniem 2017 r. wzrósł o 56,16 proc. – Tendencja wzrostowa może się jeszcze zwiększyć, gdyż część firm zajmujących się tego rodzaju działalnością notowana jest w grupie klientów indywidualnych. To powoduje, że dane dotyczące wywozu aut za granicę pojawiają się w statystykach z opóźnieniem – dodaje ekspert Samar.