Już jest nowa Alfa Romeo

Nowa Alfa Romeo – Giulia, która właśnie miała premierę w Arese pod Mediolanem i odświeżony Fiat 500 z fabryki w Tychach – mają być dowodem, że Fiat Chrysler Automobiles (FCA) mają pomysły na rynek europejski.

Publikacja: 25.06.2015 10:59

Już jest nowa Alfa Romeo

Foto: spółka

Najnowsze auto Alfy Romeo, którą kolejni szefowie Volkswagena koniecznie chcieli odkupić od Fiata pokazuje, że FCA wcale nie zamierza oddawać pola walki na rynku aut premium i zamierza skutecznie rywalizować z BMW, Audi i Mercedesem. Żeby to wrażenie było silniejsze auto jest wyposażone w sześciocylindrowy silnik Ferrari, a twórcy nowego modelu nieustannie odwołują się do tego, jak silna była ta marka w wyścigach samochodowych. Ostatni model Alfa Romeo – Giulietta zaprezentowano w 2010 roku.

— W tym aucie znajdziecie nasze doświadczenia ze 105 lat doświadczenia Alfy Romeo – przekonywał podczas premiery Giulii prezes FCA Sergio Marchionne.

Przyspieszenie, stylistyka, wybór napędu na tylne koła bądź 4×4 oraz możliwości błyskawicznej zmiany biegów – za to wszystko była ceniona Alfa i to ma w sobie Giulia. Napęd pojazdu to Quadrifoglio (czterolistna koniczynka), czyli turbodoładowany 6-cylindrowy silnik o mocy 510 KM, który prędkość 100 km/h osiąga w 3,9 sekundy. Dodatkowo najróżniejsze nowinki technologiczne – kontrola stabilności jazdy czy system skracający drogę hamowania, ale także i Active Aero Splitter aktywnie zarządzający aerodynamicznym przyciskiem, który można wykorzystać przy wysokich prędkościach. Żeby obniżyć wagę pojazdu zastosowano materiały wykorzystywane w przemyśle lotniczym – kompozyty, włókno węglowe oraz aluminium.

Teraz po Giulii, jeszcze w tym roku pojawi się kompaktowa Giulietta, a za nią zaplanowanych jest kilka nowych modeli w kolejnych latach, do 2018 łącznie 6 premier.

Auto zostało bardzo dobrze przyjęte, a premierze towarzyszyły ogromne emocje. Zaczęło się od występu śpiewaka operowego Andrei Bocelli, ale jeszcze większy entuzjazm wzbudziło pojawienie się na scenie obok premierowego auta 20-osobowej grupy „skunksów”, jak ich nazwał Sergio Marchionne – najlepszych pracowników FCA, inżynierów i stylistów, którzy bezpośrednio i w wielkiej tajemnicy przygotowywali nowy projekt koncernu. To „skunksom” właśnie w grupie FCA powierza się najbardziej chronione przed konkurencją nowatorskie misje innowacyjne, które mają pociągnąć cały koncern do przodu.

— Nasze skunksy miały jedno zadanie – stworzyć Alfę Romeo przyszłości, pamiętając jednocześnie o historii marki, pracy i dumie tysięcy techników i robotników, menedżerów, którzy pracowali w naszych fabrykach – mówił Sergio Marchionne. I nie ukrywał, że liczy na to,że do 2018 roku, na kiedy to zapowiedział wycofanie się z biznesu uda mu się sprzedać 216 tys. aut tej marki, a potem po 150 tys. rocznie. W 2014 sprzedaż Alfy, głównie modelu Giulietta wyniosła 64 tys.

— Jeździłem tym autem – mówił Marchionne – i wierzcie mi, to będzie sukces FCA – zapewniał podczas premiery w Arese.

Marchionne, który jest blisko dwumetrowego wzrostu kilkakrotnie udowodnił, że jest w stanie także zmieścić się do Fiata 500 produkowanego w Tychach. To auto, najlepiej sprzedający się pojazd tej marki, w nowej wersji, ale starej stylistyce, zostanie zaprezentowane w Turynie 14 lipca. Zmiany będą dotyczyć prawie wyłącznie wnętrza.

Archiwum
Gliwice walczą o motoryzacyjną nowość z silnikiem z Tych
Archiwum
Zarobki Elona Muska zatwierdzone, ale nie jednogłośnie
Archiwum
Dyrekcja Skody proponuje podwyżkę zarobków
Archiwum
Europejski plan produkcji PSA
Archiwum
Fabryka Opla w Tychach uratowana