Na spotkaniu w Brukseli przedstawicieli organów ochrony interesów konsumentów z 28 Krajow Holendrzy zgodzili się przygotować wspólny wniosek wobec niemieckiej firmy — poinformował rzecznik komisarza sprawiedliwości Very Jourovej, Christian Wigand. — Pani komisarz zachęcała władze do użycia wszelkich dostępnych środków do ochrony europejskich konsumentów — dodał.
Volkswagen przyznał się władzom w USA, że zainstalował nielegalne oprogramowanie w 11mln pojazdów z dieslami sprzedanymi na świecie, w większości w Europie. Mimo przyznania się przez tę firmę do bezprawnych działań w Stanach twierdzi ona, że nie naruszyła prawa w Europie i nie widzi konieczności wypłaty kompensat. Zobowiązała się naprawić wszystkie pojazdy do jesieni.
Jourova i inni przedstawiciele unijnych organów wyrażali często frustrację z powodu odmowy przez VW wypłacenia kompensat klientom w Europie, gdzie różne przepisy prawne zmniejszają szanse uzyskania takiej zapłaty, natomiast firma proponuje gotówkę Amerykanom.
Komisja Europejska ma nadzieję, że krajowe organy zgodzą się, że VW naruszył dwa zestawy przepisów mających zastosowanie w bloku 28 krajów i będą naciskać na korekcyjne działania Volkswagena — gwarancje, że naprawy silników są skuteczne i kompensaty w razie spadku wartości przez pojazd. 28 krajów nie musi dojść do jednogłośnego porozumienia w sprawie wspólnej akcji. Dla tych, które chcą działać, następnym etapem będzie wspólne pismo do Volkswagena, które może mieć wpływ na prowadzone obecnie procesy sądowe przeciwko tej firmie. — To jest narzędzie wywierania nacisku na firmy, by przestrzegały przepisów — stwierdził pewien unijny urzędnik.
Główny oskarżyciel w Niemczech
Sąd regionalny w Brunszwiku mianował firmę Deka Investment z Frankfurtu głównym powodem (oskarżycielem) w 1470 pozwach o odszkodowania od Volkswagena na łączną sumę 1,9 mld euro.