Nie będzie kompaktów Forda dla Trzeciego Świata

Na te dwa kraje miała przypaść większość produkcji od 2018 r. nowej gamy 8500, składającej się z sedana klasy premium, hatchbacka i pojazdu sportowo-użytkowego — ujawniły dwie osoby znające bezpośrednio plany amerykańskiego koncernu. Miały być produkowane w Indiach, a także w Brazylii, Rosji i Tajlandii.

Ford ogłosił swą decyzję dostawcom w lipcu, wcześniej General Motors odroczył plan uruchomienia w Indiach produkcji rodziny kompaktowych pojazdów rodzinnych za 5 mld dolarów. Ford zamierza obecnie przeprojektować w latach 2020-21 w Indiach modele EcoSport, Figo i Figo Aspire — podały dwie inne osoby.

Bardziej ambitny program 8500 został odroczony z powodu małego popytu na małe i średnie hatchbacki i sedany w Indiach i Chinach, gdzie rośnie popularność SUV i krzyżówek łączących cechy SUV i hatchbacków. Według informatorów, którzy zastrzegli anonimowość, koszt unowocześnienia fabryk i dostosowania ich do nowej produkcji byłby zbyt wysoki.

Sam koncern nie chciał wypowiadać się. „Stale oceniamy okazje, aby lepiej zaspokajać potrzeby konsumentów i nie komentujemy spekulacji o przyszłych programach produkcji” — oświadczył rzecznik w komunikacie.

Kurs na SUV

Forda zainwestował w Indiach ponad 2 mld dolarów i zamierza wydać więcej na utworzenie w Chennai (d. Madras) globalnego ośrodka inżynieryjnego, który pomoże dopasować produkty do potrzeb rynku i szybciej uwzględniać zmiany upodobań.

Koncern zwiększy również eksport także do Europy, aby wykorzystać do maksimum obie fabryki w Indiach. — Indie to kluczowy rynek w regionie Azji-Pacyfiku — stwierdził rzecznik i dodał, że koncernowi zależy na wprowadzaniu nowych produktów i technologii w tym kraju.

Zamiast realizować większy plan dla Indii i Chin Fiord skupi się na unowocześnieniu obecnych modeli, zaprojektuje i zwiększy produkcję SUV i krzyżówek, odchodząc od sedanów i hatchbacków. To pozwoli mu zwiększyć marżę zysku.

– Globalne przestawienie się na krzyżówki utrudni Fordowi i GM konkurowanie w segmencie małych samochodów — uważa wiceprezes amerykańskiej firmy od prognoz rynku, AutoForecast Solutions, Sam Fiorani. — Większy sens ma dla nich odświeżenie starszych produktów, ponieść niższe koszty rozwojowe w Chinach w średniej perspektywie i przestawić się w dłuższej na małe crossovery.

Porażka dla „Make in India”

Wycofanie się Forda i GM z nowych programów jest porażką strategii premiera Narendry Modi „Make in India” rozwijania produkcji na miejscu we wszystkich sektorach, także w motoryzacji. Wymiana oprzyrządowania pod produkcję gamy 8500 w zakładzie Forda w stanie Gudżarat, skądś pochodzi premier, kosztowałoby ponad 100 mln dolarów, trzeba zwiększyć zatrudnienie, bo wzrosłaby też produkcja.

Fordowi i GM było i jest ciężko na wschodzących rynkach w Azji, bo mają do czynienia z ostrą konkurencją firm japońskich, koreańskich i od niedawna chińskich. GM zaprzestał produkcji w Indonezji, Ford zamierza zrobić to samo, a także w Japonii i Australii. Koncern z Dearborn szuka teraz w każdym kraju tego regionu możliwości zarabiania w długiej perspektywie, a Indie są trudnym krajem do tego.

Rynek aut osobowych wzrósł w ostatnim roku finansowym o 7 proc. do 2,8 mln, a dominują na nim Maruti Suzuki i Hyundai, kontrolujące dwie trzecie rynku, podczas gdy na Foirda przypada zaledwie 3 proc.