Firmy samochodowe korzystają z nowych portów

Toyota i inne globalne firmy samochodowe zamierzają przekierować transporty swych pojazdów do Szanghaju i innych chińskich portowy po eksplozjach w Tiencinie, które wyłączyły ten wielki ośrodek rozładunkowy

Publikacja: 19.08.2015 16:32

Władze ograniczyły dostęp  na tereny dotknięte eksplozjami z 12 sierpnia w magazynie groźnych środków chemicznych. Serwisy prasowe podają ilość 700 ton cyjanku sodu, który w razie zetknięcia się z wodą (deszczem) zamieni się w chmurę zabójczych oparów. Na terenie po eksplozji trwają prace mające ustalić poziom i miejsca skażenia i zneutralizować ten związek.

Firmy samochodowe mają więc utrudniony dostęp do placów i magazynów dla dokonania oceny strat i usunięcia tysięcy zwęglonych pojazdów, aby można było znowu korzystać  z tej części infrastruktury portu, który w części surowcowej wznowił działalność.

Renault i Subaru ogłosiły, że przekierują import swych aut do Szanghaju, a Hyundai poinformował,  że będzie kierować statki do Szanghaju i Kantonu. Toyota rozważa zmianę portów docelowych na Szanghaj i Dalian, mające dostateczne zaplecze logistyczne, by nie było problemów.

– Port w Tiencinie nie będzie zapewne nadawać się do użycia przez dłuższy czas, ale nie mam pojęcia, jak długo potrwają te zakłócenia – stwierdził wyższy urzędnik z Pekinu.

Toyota zawiesiła pracę 2 linii montażowych koło portu w Tiencicie na 3 dni do środy, częściowo dla dokonania oceny ewentualnych szkód. W ubiegłym roku wyprodukowała  432 340 samochodów, a z powodu eksplozji straci produkcję 2200 dziennie – ocenia firma badawcza IHS Automotive. Rzecznik Toyoty w   Japonii stwierdził ogólnie, że transporty pojazdów będą kierowane do innych portów.

Wcześniej BMW zapowiedział kierowanie swych transportów do Szanghaju, Volkswagen wybrał Szanghaj i Kanton.

Jedyny terminal samochodowy w Szanghaju może liczyć się ze wzrostem o 10 proc. wolumenu samochodów, sądząc po zgłoszeniach nadesłanych od czasu eksplozji w Tiencinie – stwierdził przedstawiciel działu marketingu terminala Haitong. W porcie tym może odprawić się co roku 2-3 mln pojazdów. W 2014 r. Chiny sprowadziły 1,4 mln sztuk.

– To tymczasowe rozwiązanie w związku z kłopotami w Tiencinie. Nie możemy zastąpić tamtego portu. Gdy to się wszystko skończy, Tiencin będzie z całą pewnością odgrywać nadal dominującą rolę – dodał ten  handlowiec

Przez Tiencin przechodziło dorad 40 proc. chińskiego importu pojazdów. Eksplozje wyłączą go on kilka miesięcy – uważa IHS

Władze ograniczyły dostęp  na tereny dotknięte eksplozjami z 12 sierpnia w magazynie groźnych środków chemicznych. Serwisy prasowe podają ilość 700 ton cyjanku sodu, który w razie zetknięcia się z wodą (deszczem) zamieni się w chmurę zabójczych oparów. Na terenie po eksplozji trwają prace mające ustalić poziom i miejsca skażenia i zneutralizować ten związek.

Firmy samochodowe mają więc utrudniony dostęp do placów i magazynów dla dokonania oceny strat i usunięcia tysięcy zwęglonych pojazdów, aby można było znowu korzystać  z tej części infrastruktury portu, który w części surowcowej wznowił działalność.

Archiwum
Gliwice walczą o motoryzacyjną nowość z silnikiem z Tych
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Archiwum
Zarobki Elona Muska zatwierdzone, ale nie jednogłośnie
Archiwum
Dyrekcja Skody proponuje podwyżkę zarobków
Archiwum
Europejski plan produkcji PSA
Archiwum
Fabryka Opla w Tychach uratowana