Był to kolejny piąty rok wzrostu sprzedaży, Francuzi mówili w 2017 r., ze ich ambicją jest stanie się największą grupą na świecie, przed Volkswagenem i Toyotą, ale łącznie z markami Renault Samsung Motors, Dacia, Lada, Alpine, z Nissanem i Mitsubishi. W bieżącym roku grupa spodziewa się wzrostu światowego rynku o 2,5 proc., w Europie o 1 proc., w Rosji o 10, a w Brazylii, Chinach i Indiach o 5-6 proc.
– W dalszym ciągu zwiększamy wielkość sprzedaży i udział rynkowy we wszystkich regionach. Nasza strategii odnawiania gamy i ekspansji geograficznej daje wyniki. W 2018 r. będziemy kontynuować wzrost i rozwijanie sprzedaży poza Europą zgodnie z planem „Drive the future” – oświadczył dyrektor handlowy grupy Thierry Koskas.
Grupa VW ogłosi swe wyniki 17 stycznia, Toyota 30 stycznia, a Nissan i Mitsubishi na początku lutego. Wtedy będzie znana kolejność 3 największych grup samochodowych na świecie. Według prasy niemieckiej VW powinien zachować prymat nad Toyotą z liczbą 10,7 mln pojazdów wobec 10,35 mln. Według Koskasa, za wcześnie mówić, kto będzie pierwszym w 2017 r.
Renault i Dacia rekordzistami
W ubiegłym roku marki Renault i Dacia pobiły rekordy sprzedaży, osiągnąwszy liczbę sprzedanych samochodów odpowiednio 2,67mln i 655 tys. Sprzedaż Łady wzrosła o 17,8 proc. do 336 tys., natomiast sprzedaż Renault Samsung Motors spadła o 10,1 proc do 100 tys. Mały Clio był szlagierem handlowym na świecie, drugim samochodem najbardziej kupowanym w Europie.
W Europie sprzedaż grupy wzrosła o 5,6 proc do 1,9 mln, a udział w rynku wyniósł 10,8 proc.(+0,2 pkt). Sprzedaż poza poza Europą stanowi obecnie 49,2 proc całości.