Toyota GR Yaris: Frajda absolutna

GR Yaris to Toyota, jakiej jeszcze nigdy nie było. Jest szalona, nie pasuje do gamy japońskiej marki, ale i dzisiejszych czasów. Cieszmy się, że powstała.

Publikacja: 09.12.2020 11:18

Toyota GR Yaris: Frajda  absolutna

Foto: moto.rp.pl

Dzisiaj już nikt nie konstruuje i buduje tak samochodów. Nie zbiera się grupa fascynatów, która mówi – zbudujmy coś fajnego, a później zobaczymy, czy to się finansowo kalkuluje. Tak powstało wiele aut, które później przeszły do historii motoryzacji jako legendy. Golf GTI był takim samochodem, ale też np. pierwszy model z serii Mercedesa AMG Black Series.

CZYTAJ TAKŻE: Pierwsza jazda | Toyota Yaris Hybrid: Samochód kompletny

""

Toyota GR Yaris.

moto.rp.pl

GR Yaris nie powstał po godzinach, ale na pewno to projekt stworzony przez fascynatów, bez kalkulatora w ręku i cięcia kosztów. Inaczej nie mogłoby powstać samochód, który ma potencjał na na najbardziej zawadiackie auto w ostatnich latach. Podobno historia powstania GR Yarisa jest taka, że szef szefów w Toyocie – Akido Toyoda zapytał rajdowego mistrza świata Tommiego Makinena jak powinien wyglądać idealny samochód rajdowy gdyby miał powstać bez względu na koszty. Kiedy w siódmym dniu powstania świata Bóg odpoczywał Toyda i Makinen dogadali wszystkie szczegóły budowy tego auta. Decyzja o produkcji seryjnej została podjęta natychmiast. Minęła wszystkie komitety kontrolujące.

""

moto.rp.pl

""

moto.rp.pl

W efekcie powstał samochód stanowiący idealne połączenie sztywnej, lekkiej konstrukcji ze zwinnym, zapewniającym precyzyjne sterowanie podwoziem oraz mocnym, ale kompaktowym silnikiem z turbodoładowaniem. Można śmiało powiedzieć, że ten model Toyoty to następca takich legend jak Subaru WRX STI czy Mitsubishi Evo. Toyota GR Yaris ma zaledwie 3,95 m długości, masę własną 1280 kg i 261 KM.

""

moto.rp.pl

""

moto.rp.pl

Jest zimno, szaro, a dojazd na Autodrom Słomczyn obok opustoszałego targowiska nie nastraja optymistycznie. Innymi słowy to jeden z tych dni, który można spisać na straty. Wystarczyła godzina spędzona z GR Yarisem żeby to wszystko zmienić. Trzycylindrowy silnik pod krótką maską Yarisa warczy gniewnie i szaleńczo kręci się na drugim biegu do ponad 6000 obrotów na minutę. W dłoniach trzymasz mięsiste koło kierownicy. Gwałtowne hamowanie, ostry skręt w lewo, auto dzielnie trzyma się asfaltowej nitki, pedał gazu wciśnięty do oporu i ten dzielny maluch bez poślizgu rwie do przodu. Parę kółek później zmiana programu jazdy i teraz zamiast pełnej stabilizacji i podziału napędu 50 na 50 trafia więcej mocy na tylne koła (30:70). I znowu ten sam zakręt: hamowanie dojazd do prawej krawędzi i ostro w lewo. Przód ciągnie bardzo delikatnie, za to tył mocno naciska i lekko się usuwa. Różnica w jeździe pomiędzy poszczególnymi programami jest bardzo duża.

""

Toyota GR Yaris

moto.rp.pl

""

moto.rp.pl

Nigdy, przenigdy nie pomyślał bym, że będę się ekscytował jazdą Yarisem. Że wszyscy dookoła będą wychwalali Toyotę za zbudowanie sportowego samochodu. Firmę z hybrydowym celibatem. Ok,mieli Toyotę GT86, a później GR Suprę i Yarisa GRNM. Jednak GR Yaris bije te wszystkie auta o głowę. To auto ma kute felgi, opony Michelin Pilot Sport 4S, mechanizmy różnicowe firmy Torsen o ograniczonym poślizgu na przedniej i tylnej osi, trzydrzwiowe nadwozie z obniżoną linią dachu dla nadania optymalnych właściwości aerodynamicznych (maska silnika, drzwi, tylna klapa wykonane są z aluminium, dach z karbonu ), do tego trzydrzwiowe nadwozie ma 259 dodatkowych punktów zgrzewczych, lekki i sztywny układ zawieszenia z przednimi kolumnami MacPhersona i tylnymi podwójnymi wahaczami z ramionami wleczonymi. Redukcja masy całkowitej pozwoliła osiągnąć stosunek masy do mocy wynoszący 4,9 kg na 1 KM.

""

moto.rp.pl

""

moto.rp.pl

Nazwali to Yaris, ale podobno tylko trzy elementy są tu wspólne z wielkoseryjnym modelem – przednie i tylne światła, klamki i czubek anteny. Silnik jest również całkowicie nową konstrukcją. To trzycylindrowa jednostka o pojemności 1,6 litra z turbodoładowaniem. Jest to najpotężniejszy trzycylindrowy silnik na świecie, a także najmniejsze i najlżejsze 1,6 turbo. Ma moc 261 KM przy 6500 obr./min. i maksymalny moment obrotowy 360 Nm w zakresie od 3000 do 4600 obr./min. Jest zgodny z przepisami technicznymi kategorii WRC2 i może rozpędzić GR Yarisa od 0 do 100 km/h w 5,5 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi 230 km/h i jest ograniczona elektronicznie. Konstrukcja jednostki napędowej korzysta z elementów wywodzących się bezpośrednio ze sportów motorowych, w tym z turbosprężarki z łożyskami kulkowymi, zaworów wydechowych o dużej średnicy oraz natrysku oleju na denka tłoków w celu ich chłodzenia. 12-zaworowy silnik o pojemności 1618 cm3 spełnia wymagania kategorii Rally 2 (dawna kategoria R5) i przepisów rajdowych mistrzostw świata. Toyota wynegocjowała z FIA dopuszczenie jednostek trzycylindrowych do tej rywalizacji.

""

moto.rp.pl

""

moto.rp.pl

GR Yaris kosztuje 162 900 zł. Jednak cena nie ma żadnego znaczenia, bo tego auta nie można rozpatrywać pod kątem kosztów. Jeśli chcesz polecieć balonem, przeżyć luksusowe wakacje, polecieć w kosmos to nie zastanawiasz się nad kosztami. GR nie ma konkurencji i nic nie wskazuje na to żeby mogła jakakolwiek się pojawić. Jeśli chcesz sprawić sobie frajdę za kierownicą to koniecznie kup to auto.

CZYTAJ TAKŻE: Toyota Mirai: auto na wodór, które będzie oczyszczać powietrze

""

moto.rp.pl

""

moto.rp.pl

""

moto.rp.pl

""

moto.rp.pl

""

moto.rp.pl

""

moto.rp.pl

""

moto.rp.pl

""

moto.rp.pl

""

moto.rp.pl

""

moto.rp.pl

""

moto.rp.pl

Dzisiaj już nikt nie konstruuje i buduje tak samochodów. Nie zbiera się grupa fascynatów, która mówi – zbudujmy coś fajnego, a później zobaczymy, czy to się finansowo kalkuluje. Tak powstało wiele aut, które później przeszły do historii motoryzacji jako legendy. Golf GTI był takim samochodem, ale też np. pierwszy model z serii Mercedesa AMG Black Series.

CZYTAJ TAKŻE: Pierwsza jazda | Toyota Yaris Hybrid: Samochód kompletny

Pozostało 92% artykułu
Za Kierownicą
Porsche 911 Dakar RED58 Special: Uszanowanie, panie Sobiesławie
Za Kierownicą
Ford Transit Trail: Dostawczak z twarzą Raptora
Za Kierownicą
Volkswagen ID. Buzz: Wyjątkowość całości
Za Kierownicą
Ford Kuga vs. Toyota Rav4: Podobne, ale nie takie same
Za Kierownicą
Tesla Model S Plaid: Elektryczna bestia