Amerykańskie media rozpisują się o nowym problemie Tesli. Według tych doniesień Tesla będzie musiała wymienić komputery w około 4 milionach egzemplarzy lub zrekompensować straty ich właścicielom. Powodem jest sprzęt zainstalowany w autach, który nie jest wystarczająco wydajny, aby spełnić obietnicę pakietu pomocy „Full Self Driving” (FSD). Aby zrozumieć problem, należy zagłębić się w technologię autonomicznej jazdy Tesli i w liczne obietnice, jakie amerykański producent oraz sam Elon Musk składali przez lata w odniesieniu do autonomicznych możliwości Tesli. Na swojej amerykańskiej stronie internetowej producent obiecuje, że „wszystkie modele Tesli mają sprzęt wymagany do pełnej autonomicznej jazdy”.
Czytaj więcej
Początek 2025 roku przyniósł przetasowania na europejskim rynku samochodów elektrycznych. Tesla,...
Jednak początkowo wdrożony „komputer autonomiczny”, zwany HW2.5, nie podołał zadaniu. Tesla to zauważyła i zaczęła instalować jego następną generację - HW3. Ale również wydajność tej wersji była najwyraźniej niewystarczająca dla bardzo dużych wymagań, jakie niesie ze sobą wysoce zautomatyzowana jazda. Więc Tesla wprowadziła kolejną wersję komputera o nazwie HW4 w 2023 roku. W styczniu 2025 roku Musk ujawnił ten fakt podczas ogłaszania wyników finansowych Tesli. Kiedy jeden z inwestorów zapytał, czy Tesla będzie musiała ulepszyć auta ze starymi komputerami, dyrektor generalny Tesli odpowiedział: „Szczerze mówiąc, będziemy musieli ulepszyć komputery HW3 u tych klientów, którzy kupili pakiet "Full Self Driving”. To będzie finansowo bolesne i trudne, ale to zrobimy”.
Tesla ma kilka opcji na rozwiązanie problemu niewydajnych komputerów
Jednak do tej pory się to nie wydarzyło. Nie ma orzeczenia sądowego, ani akcji przywoławczej ogłoszonej przez Narodową Administrację Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA), która wymaga od Tesli wymiany komputerów na nowszą wersję. Amerykańskie media szacują, że jeśli do tego dojdzie to problem może dotyczy nawet czterech milionów aut. Chodzi o modele oferowane od 2016 do 2023 roku. Ale Elon Musk przedstawia inne wyliczenia: „Teraz jestem w pewnym sensie zadowolony, że nie tak wiele osób kupiło pakiet FSD” – skomentował temat. Kilka lat temu Tesla ogłosiła, że do końca 2022 r. ponad 285 000 klientów w Ameryce Północnej zarezerwowało wersję beta swojego systemu „Full Self Driving”. Ze względu na surowsze przepisy dotyczące zautomatyzowanych funkcji jazdy ten system praktycznie nie był oferowany na innych rynkach. Co z tym problemem zrobi Tesla? Pierwsza opcja to dobrowolna wymiana komputera przez producenta, czyli tak jak obiecał w styczniu Musk. Innym rozwiązaniem jest brak wymiany przez Teslę i zamiast tego rekompensata finansowa poszkodowanym klientom. Jedno orzeczenie sądowe w takiej sprawie już zapładło. W 2022 r. sędzia w USA nakazał Tesli wymianę komputera. Wcześniej firma Elona Muska chciała obciążyć powoda kwotą ponad 1000 USD za aktualizację, gdy ten dobrowolnie o nią poprosił.
Czytaj więcej
Tesla Cybertruck od wejścia na rynek była najlepiej sprzedającym się elektrycznym pick-up'em w US...