Z badań zrealizowanych na zlecenie Volvo w Polsce wynika, że aż 64 proc. ankietowanych uważa, że jeździmy niebezpiecznie, a 32 proc. kierowców bagatelizuje jazdę zgodną z ograniczeniami prędkości. Co zatrważające, 10 proc. badanych uważa jazdę bez zapiętych pasów za bezpieczną, 6 proc. respondentów nie dostrzega zagrożeń wynikających z jazdy pod wpływem alkoholu, a 70 proc. przewozi swoje czworonożne pupile w sposób zagrażający wszystkim pasażerom. Według danych Komendy Głównej Policji w 2024 roku na polskich drogach doszło do 21 519 wypadków, w których życie straciło aż 1896 osób. Odnotowano także 390 580 kolizji.
Interaktywne miasteczko bezpieczeństwa Volvo For Safety
Czytaj więcej
Nowy model Volvo XC70 bazuje na napędzie PHEV z dużym zasięgiem elektrycznym. Formalnie nie ma ni...
Po takich danych chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć dlaczego Volvo w wyjątkowy sposób chce naświetlić problemy bezpieczeństwa i zająć się edukacją. Poza misją tworzenia najbezpieczniejszych samochodów na świecie Volvo przyświeca idea – zero ofiar, zero wypadków. A to oznacza również tak bardzo wciąż potrzebną edukację wszystkich użytkowników dróg. Szczególnie w Polsce. – W Volvo o bezpieczeństwie myślimy znacznie szerzej. Potrafimy robić najbezpieczniejsze samochody na świecie, bo trzeba wiedzieć, że standard bezpieczeństwa Volvo istotnie wykracza poza międzynarodowe certyfikacje. Natomiast inicjatywa Volvo For Safety to nasza odpowiedź na wciąż aktualne wyzwania w ruchu drogowym, bo aby z nimi walczyć, potrzebujemy podniesienia świadomości dotyczącej istniejących zagrożeń wśród wszystkich jego uczestników – wyjaśnia Emil Dembiński, dyrektor zarządzający Volvo Car Poland.
Interaktywne miasteczko bezpieczeństwa Volvo For Safety