Wszystkie plagi, które spadły na Teslę

Przez ostatnie kilkanaście dni Tesla musiała wezwać do serwisów 46 tys. aut, została wykluczona z udziału w salonie samochodowym, wykreślona z prestiżowego indeksu WIG-ESG, wyciekły prywatne dane kierowców Tesli, a na amerykańskich portalach z ogłoszeniami coraz więcej osób chce sprzedać swoje elektryki.

Publikacja: 22.03.2025 13:25

W ostatnich tygodniach Tesla regularnie wplątuje się w kłopoty

W ostatnich tygodniach Tesla regularnie wplątuje się w kłopoty

Foto: AdobeStock

46 tysięcy Tesli Cybertruck wyprodukowanych od listopada 2023 roku zostało wezwanych do serwisów. Przyczyną tej akcji jest wada panelu nadokiennego, który może się całkowicie odczepić od karoserii, a to stwarza potencjalnie duże zagrożenie na drodze. Sytuacja związana z wadą w Cybertruckach jest na tyle poważna, że Tesla postanowiła wycofać je z ruchu ulicznego. Zgodnie ze zgłoszeniem do Narodowej Administracji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA), element ten może się "rozwarstwiać i odłączać od pojazdu". Decyzja wycofania z ruchu ulicznego dotyczy wszystkich Cybertrucków wyprodukowanych od listopada 2023 roku do 2025 roku. W efekcie mowa o 46 tysiącach aut. Akcja serwisowa dla właścicieli aut będzie darmowa.

Kolejnym problemem Tesl jest wykluczenie z prestiżowego indeksu S&P ESG, na którym zgrupowane są największe firmy z USA, które w swojej działalności kładą duży nacisk na ochronę środowiska i są społecznie odpowiedzialne. Usunięcie z tego grona Tesli dużym ciosem wizerunkowym. Tesla została usunięta z rankingu za m.in. "brak strategii niskoemisyjnej i brak kodeksu postępowania biznesowego" - tłumaczy Margaret Dorn, szefowa S&P. Firmie Elona Muska wytknięto dyskryminację rasową i złe warunki pracy w gigafabryce we Fremont. Ten ruch nie spodobał się Elonowi Muskowi, który w mediach społecznościowych stwierdził, że "ESG to oszustwo. Zostało zawłaszczone przez fałszywych wojowników o sprawiedliwość społeczną". Dodał również, że spodziewa się w nadchodzących miesiącach nasilenia "politycznych ataków" na jego osobę.

Czytaj więcej

Salon Tesli przed Białym Domem. Czy akcja Donalda Trumpa pomoże firmie Elona Muska?

To nie koniec plag, które spadają na Teslę. Firma Muska została wyrzucona z salonu samochodowego w kanadyjskim Vancouver na dzień przed rozpoczęciem targów. Dyrektor salonu samochodowego powiedział, że Tesla dostała wiele możliwości dobrowolnego wycofania się z uczestnictwa w imprezie, ale z nich nie skorzystała, została więc wykluczona przez organizatorów. Głównym zmartwieniem Vancouver Auto Show było bezpieczeństwo uczestników, wystawców i personelu. Od kilku tygodni pod salonami Tesli w Kanadzie odbywają się protesty, a nawet dewastacje aut. Zresztą nie tylko w Kanadzie - w ostatnim czasie w USA dochodzi regularnie do takich aktów wandalizmu. W Las Vegas doszło nawet do podpalenia aut znajdujących się na terenie tamtejszego salonu. 

46 tys. Tesli Cybertruck zostało wezwanych do serwisu

46 tys. Tesli Cybertruck zostało wezwanych do serwisu

Foto: AdobeStock

Wielu właścicieli nie chce utożsamiać się z marką i przyczepia na karoserię logotypy innych marek. Na amerykańskich portalach z ogłoszeniami coraz więcej Amerykanów próbuje sprzedaje swoje Tesle. Z drugiej strony w dół lecą słupki sprzedaży nowych aut. Aktualnie spadły do najniższego poziomu od października 2022 r. Również akcje Tesli spadają, przez ostatni miesiąc straciły niecałe 30 procent swojej wartości, a od grudnia 2024 r. aż o 53 proc. Miliarder wystosował nawet apel do pracowników Tesli, żeby nie sprzedawali swoich akcji.

Sytuacja Tesli jest do tego stopnia dramatyczna, że do kupna akcji i aut Tesli nawoływał sekretarz handlu USA Howard Lutnick na antenie Fox News. "Jeśli chcesz się czegoś nauczyć w tym programie dziś wieczorem, kup Teslę" – zachęcał Lutnick. W internecie pojawiła się strona internetowa, która piętnuje właścicieli Tesli. Znajdują się tam nazwiska i adresy prywatnych osób, którzy jeżdżą Teslą. Strona internetowa zatytułowana „Dogequest” (Misja Doge), na której znajduje się lista osób związanych z organizacją DOGE. Jednocześnie oznaczono tam również lokalizację stacji Tesla Supercharger i sklepów Tesla Store. Po powiększeniu mapy można znaleźć także nazwiska, adresy, konta w mediach społecznościowych, numery telefonów i dane kontaktowe e-mail prywatnych właścicieli Tesli.

Za kłopotami Tesli stoi Elon Musk i jego polityczne zaangażowanie

Hejt na Teslę rozpętał się po tym, jak Elon Musk zaczął bawić się w polityka oraz współpracować z Donaldem Trumpem. Kierowana przez miliardera organizacja DOGE (Department of Government Efficiency) powoduje znaczne zamieszanie na amerykańskiej scenie politycznej poprzez zamykanie instytucji rządowych i przeprowadzanie masowych zwolnień, które często odbywają się w sposób niezgodny z obowiązującymi przepisami. Doprowadziło to do tego, że kierowana przez Muska Tesla jest pod ciągłą krytyką coraz większej ilości osób. W ostatnich tygodniach doszło do kilku ataków na sklepy Tesli i stacje ładowania w USA – strzelaniny i podpalenia w Salem w stanie Oregon, w Las Vegas to tylko dwa przykłady ataków na Teslę. Donald Trump próbując pomóc Muskowi nie tylko publicznie kupił dwa modele Tesli, ale i zakwalifikował incydenty jako potencjalny przypadek „krajowego terroryzmu” i zapowiedział podjęcie surowych środków przeciwko sprawcom.

Czytaj więcej

“Przepraszam, kupiłem Teslę, zanim Elon oszalał". Naklejki, które w USA robią furorę

Długofalowo to nie koniec problemów Muska, który na wielu rynkach musi walczyć z elektrykami konkurencji, z coraz starszym portfolio Tesli. Obiecywane autonomiczne robotaxi, których jazda opiera się wyłącznie na systemie kamer, to kolejna paczka nadchodzących kłopotów.

46 tysięcy Tesli Cybertruck wyprodukowanych od listopada 2023 roku zostało wezwanych do serwisów. Przyczyną tej akcji jest wada panelu nadokiennego, który może się całkowicie odczepić od karoserii, a to stwarza potencjalnie duże zagrożenie na drodze. Sytuacja związana z wadą w Cybertruckach jest na tyle poważna, że Tesla postanowiła wycofać je z ruchu ulicznego. Zgodnie ze zgłoszeniem do Narodowej Administracji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA), element ten może się "rozwarstwiać i odłączać od pojazdu". Decyzja wycofania z ruchu ulicznego dotyczy wszystkich Cybertrucków wyprodukowanych od listopada 2023 roku do 2025 roku. W efekcie mowa o 46 tysiącach aut. Akcja serwisowa dla właścicieli aut będzie darmowa.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Tu i Teraz
Rosji coraz bardziej brakuje własnych modeli aut. Wspierają się licencjami z Chin
Tu i Teraz
Branża zbrojeniowa ma się dobrze. Mercedes zwiększa ofertę ciężarówek dla wojska
Tu i Teraz
Ferrari opatentowało nowy napęd V12. To przyszłość silników spalinowych
Tu i Teraz
McLaren nie ucieknie od tego trendu. Ma mieć w swoim portfolio SUV-a
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Tu i Teraz
Autonomiczne taksówki otrzymały 589 mandatów na kwotę ponad 270 tys. zł
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń