Nowy model AutoWAZ to nic innego jak rosyjska wersja chińskiego SRM Jinhaishi, średniej wielkości auto dostawcze. Prezes AwtoWAZ Makism Sokołow po raz pierwszy ogłosił utworzenie nowej marki w styczniu tego roku. Mówił wtedy, że pod nowa marka będzie sprzedawać zarówno własne pojazdy użytkowe (jak np. Łada Largus w wersji „blaszak”) oraz auta, które powstaną przy udziale partnerów zagranicznych. Jak twierdzi Sokołow jednym z celów stworzenia nowej marki jest wzmocnienie rosyjskiego rynku krajowymi produktami. Tych w ostatnim czasie brakuje, bo portfolio rosyjskich modeli skurczyło się do minimum. Brak krajowych samochodów sprawia, że coraz więcej rosyjskich klientów kieruje swoje zainteresowanie kieruje w stronę modeli z Chin.
Czytaj więcej
Gdyby Renault zechciało wrócić do Rosji, po odłączeniu się od producenta Łady firmy Avtovaz, wiązałoby się to dla Francuzów z dużymi kosztami. Kwotą co najmniej 1,3 mld euro (ok. 5,4 mld zł).
Nowa marka SKM należy do rosyjskiego producenta AutoWAZ
Rosja coraz bardziej uzależnia się od chińskiej motoryzacji
Częściowym rozwiązaniem tego problemu ma być nowa marka. Jak na razie oficjalnie AwtoWAZ nie zdradził kto jest partnerem przy tworzeniu SKM, jednak spece od rynku aut dostawczych szybko ustalili, że chińska Shineray Group ma w swoim portfolio bliźniaczą konstrukcję, która powstaje pod marką SRM jako Jinhaishi. To dostawczy model produkowany od 2022 roku w dwóch długościach nadwozia. Mniejszy ma 4,57 m długości, a większy 4,89 m. Auta produkowane są w wersji dostawczej i osobowej. Do napędu służy benzynowy silnik o pojemności 1,5 lub 1,6 litra i mocy 111 lub 120 KM. Większą wersję można zamówić także z 2 litrowym silnikiem o mocy 136 KM. Rosyjska motoryzacja coraz częściej łata brakujące w portfolio modele produkowanymi na licencji samochodami z Chin. Pod obowiązujące embarga to właśnie Państwo Środka krok po kroku przejmuje rosyjski rynek samochodowy.
Nowa marka SKM należy do rosyjskiego producenta AutoWAZ