Nowym inwestorem została spółka M.I. Crow, która jest powiązana z ukraińskim przedsiębiorcą Olegiem Krotem – podał „Tygodnik Poradnik Rolniczy” oraz portal wrp.pl. Transakcję udało się sfinalizować dopiero w trzecim przetargu. Pierwsza licytacja majątku Ursus S.A. rozpoczęła się od kwoty 124,5 miliona złotych. Nie znalazł się jednak nikt zainteresowany transakcją. Kolejne podejście, ze zredukowaną ceną do 99 milionów złotych, również nie przyciągnęło chętnego do przejęcia legendarnej polskiej firmy. Dopiero za trzecim razem, kiedy kwota przejęcia osiągnęła próg 74 milionów złotych, zakończono poszukiwania z sukcesem. W pakiecie nowy właściciel otrzymał nie tylko zakłady produkcyjne i nieruchomości ale również dokumentację projektów, maszyny, zapasy magazynowe oraz prawo do marki Ursus.

Czytaj więcej

Uruchomiono nowy odcinkowy pomiar prędkości. To już piąty w województwie łódzkim

W przyszłości Ursus ma zwiększyć zatrudnienie 

Z danych KRS wynika, że nowy spółka M.I. Crow została założona w lipcu 2024 roku, a jej kapitał zakładowy to 50 tysięcy złotych. Jej wspólnik i prezes, kijowski przedsiębiorca Oleg Krot, znany jest z działalności w holdingu TECHIIA, który obejmuje firmy z branży technologicznej. Bożena Głowacka, wspólniczka M.I. Crow w wywiadzie z „Tygodnikiem Poradnikiem Rolniczym” powiedziała, że szczegółowy plan dla Ursusa jest w trakcie przygotowywań. Oleg Krot w niedługim czasie planuje spotkanie z załogą w celu przedstawienia dalszych planów. Nowy nabywca jak na razie zapowiedział utrzymanie miejsc pracy a nawet zwiększenie zatrudnienia. Co więcej, obiecuje strategię opartą na zasadach odpowiedzialności korporacyjnej i zrównoważonego rozwoju, co ma pozytywnie wpłynąć na lokalną społeczność oraz środowisko. Co więcej mają zostać wdrażanie nowoczesne technologie i metody zarządzania.

Czytaj więcej

Top 10 | Najmocniejsze traktory na świecie