Rozbudowa autostradowej obwodnicy Poznania o trzeci pas ruchu oznacza horror dla kierowców. Jak poinformowała Autostrada Wielkopolska w okolicy węzła Poznań Krzesiny, obowiązuje zmieniona organizacja ruchu. Kierowcy jadący ciągiem głównym autostrady w kierunku Świecka od strony Warszawy nadal mają do dyspozycji dwa pasy ruchu. O wiele gorzej mają kierujący jadący w kierunku Warszawy. Poruszają się oni pasem szybkim oraz pasem wolnym jezdni południowej, jednak wyłączone z ruchu zostały: pas awaryjny oraz jeden z dwóch pasów zjazdowych w kierunku węzła Poznań Krzesiny.

Czytaj więcej

Włochy są mistrzem Europy. Osiągają rekordowe przychody z kontroli prędkości

Pierwszego dnia prac w okolicach remontów utworzyły się kilometrowe korki. W szczytowym momencie zator miał około pięciu kilometrów w stronę Warszawy. Dopiero po kilku godzinach sytuacja się unormowała. Zarządca drogi apeluje do kierowców o stosowanie się do znaków informujących o zmianie organizacji ruchu i rozwagę.

Przypominamy: zawracanie, cofanie na autostradzie jest zabronione

Autostrada Wielkopolska poinformowała również, że nadal obowiązują zmiany prowadzone 17 czerwca, między Miejscami Obsługi Podróżnych Krzyżowniki i Tulce oraz węzłem Poznań Wschód, czyli na odcinku pomiędzy 176. a 180. kilometrem A2. „Szczególną uwagę należy zwrócić na fakt, że po rozwidleniu na wysokości MOP-u Krzyżowniki przejazd lewym pasem ruchu uniemożliwia zjazd w kierunku Bydgoszczy" - zaznaczono w komunikacie. Dodano również, że „przypominamy, że zawracanie, cofanie na autostradzie jest zabronione i może prowadzić do skrajnie niebezpiecznych sytuacji”. Obecne prace związane z przebudową drogi na obwodnicy Poznania o trzeci pas ruchu dotycząc odcinka o długości 10 kilometrów między węzłami Poznań Krzesiny i Poznań Wschód.

Czytaj więcej

Nowa trasa szybkiego ruchu niemal gotowa. Będzie łatwiej dojechać na lotnisko i Słowację