Rok temu Kamaz zaprezentował nową wersję ciężarówek, w których z powodu braku komponentów musieli wrócić m.in do wykorzystania metalowych desek rozdzielczych, słabych silników z normą Euro 2, paneli nadwozia z lat 90-tych i jakichkolwiek udogodnień dla kierowcy. Na listach sprzedaży Kamaza wyprzedziły ciężarówki z Chin.
Czytaj więcej
Widok prezydenta Rosji, Władimira Putina za kierownicą samochodu jeżdżącego po Mariupolu to sensacja. A zaskoczeniem jest również to, jaką markę auta wybrał.
Teraz Kamaz ogłasza wielki powrót z nowymi dostawcami części, silników i podzespołów. I tak Kamaz K3, w którym wykorzystywano kabiny z połowy lat 70-tych ma otrzymać współczesne elementy wyposażenia, nowsze rzędowe silniki, światła LED i deski rozdzielcze wykonane z tworzyw sztucznych. Nowsza seria K5, opracowana na bazie Mercedesa Actrosa ma również zostać przywrócona do produkcji seryjnej tyle, że już nie z niemieckimi komponentami, a takimi, które pochodzą z Rosji, Kazachstanu i innych zaprzyjaźnionych krajów. Jak podają rosyjskie media Kamaz opracował nowoczesny silnik, ale tak naprawdę to skopiowana jednostka napędowa amerykańskiej marki Cummins, która była nabywana przed atakiem na Ukrainę o pojemności 8,9 litra, 400 KM mocy, z normą Euro 5. Sporo podzespołów w nowych ciężarówkach pochodzi również z Chin, z którymi Kamaz zdołał rozpocząć współpracę.
Czytaj więcej
Produkcja nowego Moskwicza ruszyła dzięki chińskiemu inwestorowi. SUV dostępny będzie z silnikami spalinowymi i elektrycznymi, jednak jego cena przebija nawet chiński oryginał.