Policja powiększy flotę o sto nowych nieoznakowanych radiowozów wyposażonych w wideorejestratory – ustalił dziennik.pl. Zgodnie z dostępnymi informacjami, przetarg jest podzielony na trzy transze. Dwie z nich dotyczą po 46 pojazdów z kamerami oraz jedna – 8 aut – z wideorejestratorami. Specyfikacja zakłada, że auta powinny mieć silniki minimum czterocylindrowe o mocy minimalnej 200 kW (ok. 272 KM), z napędem na cztery koła i automatyczną skrzynią biegów. Istotnym kryterium jest też przyspieszenie do 100 km/h, które musi wynosić poniżej 6 sekund, a prędkości maksymalna to 250 km/h lub więcej.
Czytaj więcej
Po 24 latach zmieniony zostanie taryfikator mandatów z bardzo wysokimi kwotami kar. Nowe przepisy zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2022 roku. Mandat w wysokości kliku tysięcy złotych może okazać się normą.
Zamówienie, które chce złożyć Komenda Główna Policji, nie jest ekologiczne. Wykluczone zostały miękkie hybrydy MHEV, hybrydy trakcyjne HEV oraz PHEV – typu plug-in. Wśród kolejnych wymagań uwzględniono, że dopuszczalne jest nadwozie sedan lub liftback o długości minimum 4750 mm, wysokości nie większej niż 1500 mm, z rozstawem osi minimum 2750 mm. Specyfika wymagań określonych przez policję wyklucza szereg aut. Przykładem może być BMW serii 3, która w słabszych odmianach ma za małą moc (258 KM), a w mocniejszych jest wspomagana układem hybrydowym. Z wyścigu odpadła też Alfa Romeo Giula, która ma zbyt krótkie nadwozie (4643 mm). Dobrą propozycją byłby Volkswagen Passat w odmianie sedan, ale ten nie jest już oferowany. W grze pozostaje zatem Volkswagen Arteon 2.0 TSI o mocy 280 KM, który oferuje napęd 4x4 i przyspieszenie poniżej 6 sekund (5,2 s.) lub Skoda Superb z tym samym silnikiem.
Skoda Superb