Na tych drogach dochodzi do największej liczby wypadków

Najłatwiej o kraksę na drogach jednojezdniowych, dwukierunkowych. Co nie znaczy, że zagrożeń unikniemy na autostradach. Najbardziej niebezpieczne drogi krajowe w Polsce to DK7, DK94, DK91 i DK12, natomiast autostrady – A1, A2 i A4.

Publikacja: 02.07.2021 06:49

Na tych drogach dochodzi do największej liczby wypadków

Foto: fot. AdobeStock

To na nich najczęściej dochodzi do wypadków – wynika z danych opublikowanych w czwartek przez Yanosika. Od rozpoczęcia wakacji tylko do początku lipca doszło już do 23 śmiertelnych wypadków. Niebezpieczne „krajówki” należą do najruchliwszych, stąd łatwo tam o niebezpieczne sytuacje. Są też trasami tranzytowymi, z dużą liczbą ciężarówek. DK7 biegnie bowiem z Żukowa niedaleko Gdańska do granicy ze Słowacją, a DK94 stanowi bezpłatną alternatywę dla przebiegającej przez 5 województw A4. Z kolei DK91 łączy Gdańsk, Tczew, Toruń, Włocławek, Łódź, Częstochowę i Podwarpie, biegnąc zarazem równolegle do przebudowywanej gierkówki, natomiast DK12 rozpoczynająca się w Łęknicy w województwie lubuskim a kończąca w Dorohusku na Lubelszczyźnie liczy niemal 760 km. Główną przyczyną wypadków jest tam zderzenie boczne pojazdów: wynika z niezachowania ostrożności podczas wykonywania manewru zmiany pasa ruchu.

CZYTAJ TAKŻE: Oto najdroższe drogi w Polsce

Najbardziej niebezpiecznymi dla kierowców regionami okazały się w ub. roku: województwo podlaskie (18,1 ofiar śmiertelnych na 100 osób biorących udział w wypadkach drogowych), lubelskie (16,8), Kujawsko-pomorskie (16,2) i mazowieckie (16,1). Przyczyną wypadków na autostradach jest niedostosowanie prędkości i niezachowanie odległości między pojazdami. Jak podaje Yanosik, samochody na A1 jadą średnio 119 km/h, na A2 118 km/h, a na A4 113 km/h. Na „krajówkach” średnia prędkość waha się w przedziale 63-66 km/h. Mocno spada w miejscach z ustawionymi fotoradarami.

""

moto.rp.pl

CZYTAJ TAKŻE: Miliony złotych za wypadek po pijanemu

Tych ostatnich najwięcej można zobaczyć w województwie Mazowieckim (80), Wielkopolskim (51), Pomorskim (38) i Śląskim (38). Najmniej punktów kontrolnych jest w województwie Opolskim (10), Świętokrzyskim (15) i Kujawsko-Pomorskim (18). Fotoradarów będzie jednak więcej. Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD) rozbudowuje i modernizuje system fotoradarów. Zakupionych zostanie 358 urządzeń, w tym 100 pojawi się w nowych lokalizacjach. Nowe punkty pomiaru kontroli mają się pojawić na DK91 (województwo łódzkie), DK94 (dolnośląskie), DK12 (wielkopolskie, lubuskie) i DK7 (mazowieckie). Przeszło dwukrotnie zwiększy się liczba odcinkowych pomiarów prędkości oraz kontroli skrzyżowań wykrywających przejazd na czerwonym świetle.

To na nich najczęściej dochodzi do wypadków – wynika z danych opublikowanych w czwartek przez Yanosika. Od rozpoczęcia wakacji tylko do początku lipca doszło już do 23 śmiertelnych wypadków. Niebezpieczne „krajówki” należą do najruchliwszych, stąd łatwo tam o niebezpieczne sytuacje. Są też trasami tranzytowymi, z dużą liczbą ciężarówek. DK7 biegnie bowiem z Żukowa niedaleko Gdańska do granicy ze Słowacją, a DK94 stanowi bezpłatną alternatywę dla przebiegającej przez 5 województw A4. Z kolei DK91 łączy Gdańsk, Tczew, Toruń, Włocławek, Łódź, Częstochowę i Podwarpie, biegnąc zarazem równolegle do przebudowywanej gierkówki, natomiast DK12 rozpoczynająca się w Łęknicy w województwie lubuskim a kończąca w Dorohusku na Lubelszczyźnie liczy niemal 760 km. Główną przyczyną wypadków jest tam zderzenie boczne pojazdów: wynika z niezachowania ostrożności podczas wykonywania manewru zmiany pasa ruchu.

Tu i Teraz
Prawie 5 tys. przekroczeń prędkości w miesiąc. Odcinkowy pomiar prędkości na S11
Tu i Teraz
To będzie najdłuższa estakada w Polsce. Jej zakończenie zaplanowano na 2025 rok
Tu i Teraz
Największa pomyłka Fiata. Nikt nie chce kupować tego elektrycznego modelu
Tu i Teraz
Zmarł Bruno Sacco, legenda świata designu. Człowiek, który zmienił losy Mercedesa
Tu i Teraz
Kilkunastu producentów motoryzacyjnych z błędem w oprogramowaniu. Ich auta można hakować