Pandemia COVID-19 brutalnie uderzyła w sektor automotive. Wyhamowania sprzedaży na początku roku, do tej pory nie udało się odrobić. IBRM Samar opierając się na danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów, przygotował zestawienie sprzedaży po 20 dniach listopada. W tym okresie wynik może zadawalać. Rynek pojazdów osobowych urósł o +7 proc. (25 503 szt.) w stosunku rok do roku – dalej: r/r, a samochodów dostawczych o +26,6 proc. (3308 szt.) w porównaniu do dwóch dekad listopada sprzed roku.
CZYTAJ TAKŻE: Sprzedaż w Chinach wyprowadza Volkswagena na prostą
Dodatnie wyniki są zasługą przede wszystkim firm. Zarejestrowali oni o +14,1 proc. (18 991 szt.) więcej aut osobowych oraz o +27,3 proc. samochodów dostawczych (2861 szt.) niż rok temu. Mniejszy udział – przynajmniej przy pojazdach osobowych – miały osoby fizyczne. W porównaniu do tego samego okresu rok wcześniej, zarejestrowali oni o -9,6 proc. mniej aut (6512 szt.). Odwrotnie było w przypadku aut dostawczych, gdzie odnotowano wzrost o +22,5 proc. r/r (447 szt.). Listopad jak na razie można uznać za optymistyczny. Jednak w odniesieniu co całego roku straty nadal nie zostały odrobione. Zgodnie z danymi IBRM Samar, od stycznia do listopada (po 20 dniach) rynek zmniejszył się o -25,1 proc. r/r (360 690 szt.). Nieco lepiej wygląda to w przypadku aut dostawczych (-17,5 proc. r/r; 49 095 szt.), jednakże powodów do zadowolenia nie ma.
Nowa Toyota Yaris.
TOP10 sprzedaży aut osobowych w listopadzie 2020
1. Toyota (4307 szt.)
2. Skoda (3376 szt.)
3. Volkswagen (2437 szt.)
4. Kia (1321 szt.)
5. Dacia (1279 szt.)
6. Mercedes (1195 szt.)
7. Renault (1108 szt.)
8. Hyundai (1092 szt.)
9. Ford (1051 szt.)
10.Audi (1040 szt.)