Koncern oligarchy upada przez sankcje USA

Grupa GAZ miliardera Olga Deripaski – jednego z najbliższych ludzi prezydenta Rosji, pozostała bez części zapasowych i komponentów do produkcji. Dostawcy i partnerzy wycofują się ze współpracy, z powodu amerykańskich sankcji wobec oligarchy. Deripaska zapowiedział upadłość i nacjonalizację GAZu.

Publikacja: 06.10.2020 20:08

Koncern oligarchy upada przez sankcje USA

Foto: moto.rp.pl

Szwedzka firma Quintus Technologies AB dołączyła do innych zachodnich dostawców Grupy GAZ Olega Deripaski, którzy wycofali się ze współpracy pod wpływem grożących sankcji USA. W 2011 r szwedzka firma sprzedała motoryzacyjnej Grupie GAZ prasę. Maszyna jest niezbędna, m.in. do produkcji prototypów i krótkich serii auta użytkowego Gaz Next. Problem powstał nie z winy Quintus Technologies AB, dowiedziała się gazeta Kommersant. Szwedzki regulator nie wydał pozwolenia na wywóz części ze względu na używanie prasy do wykonania produktów tzw. podwójnego zastosowania.

CZYTAJ TAKŻE: Top 20: Czym jeżdżą Rosjanie

""

Gazela Next.

Foto: moto.rp.pl

Jedynymi takimi produktami podwójnego zastosowania GAZ są samochody Ural, z których korzysta m.in. resort obrony i Gwardia Rosyjska. W 2019 roku fabryka samochodów Ural opuściła grupę GAZ, ale nadal pozostaje w granicach specjalnej umowy inwestycyjnej GAZ. To oznacza utrzymanie współpracy w zakresie dostaw komponentów. Obecnie sytuacja jest „krytyczna” dla zakładów Deripaski. Nie ma alternatywnych dostawców części do szwedzkiej prasy – tylko producent je wytwarza. W sprawie oligarchy interweniuje Kreml. Szef MSZ Siergiej Ławrow ogłosił, że Quintus Technologies AB odmówił dostaw części zamiennych do prasy przemysłowej grupy GAZ pod „absolutnie naciąganym pretekstem”. Zdaniem ministra „to absolutnie sztuczna logika, wyssana z palca”.

""

GAZ Ural.

Foto: moto.rp.pl

O co tu chodzi? Departament Skarbu USA nałożył ograniczenia na Deripaskę i spółki pod jego kontrolą, w tym Rusal, Basic Element, En +, Russian Machines, Eurosibenergo i GAZ Group w kwietniu 2018 r. Osoby znajdujące się na czarnej liście mają zakaz wjazdu do Stanów Zjednoczonych, ich aktywa w tym kraju są zamrożone, a obywatelom amerykańskim nie wolno robić z nimi interesów. W styczniu 2019 r. zniesiono sankcje wobec Rusal, En + i Eurosibenergo, ale kosztowało to Deripaskę utratę kontroli w przedsiębiorstwach (taki był warunek Białego Domu). Ograniczenia dotyczące Grupy GAZ nie weszły jeszcze w życie: Departament Skarbu USA kilkakrotnie przesuwał ich termin. I tak w lipcu tego roku strona amerykańska po raz kolejny przedłużyła odroczenie wprowadzenia sankcji wobec Grupy GAZ do 22 stycznia 2021 roku.

CZYTAJ TAKŻE: Rosjanie zbudowali swoją wersję pickupa Tesli

GAZ jest obecnie zobowiązany do przekazywania Departamentowi Skarbu USA sprawozdań finansowych i protokołów z posiedzeń zarządu, raportów dotyczących składu zarządu i zmian oraz wykazów wszelkich planowanych i utworzonych nowych wspólnych przedsięwzięć w ciągu pięciu dni od zamknięcia każdego kwartału. Podobną procedurę raportowania przewidziano dla umów finansowych GAZ na kwotę co najmniej 5 mln dol.

""

GAZ Next.

Foto: moto.rp.pl

Ponadto grupa jest zobowiązana, w ciągu pięciu dni każdego miesiąca, do potwierdzenia OFAC (Office of Foreign Assets Control, Departament Skarbu USA odpowiedzialny za egzekwowanie sankcji), że nie działa w imieniu Deripaski ani innych osób znajdujących się na listach sankcyjnych, a kontrola nad spółką spoczywa wyłącznie na zarządzie i jej udziałowcach. Sam Deripaska już zapowiedział upadłość i nacjonalizację firmy z powodu sankcji USA. Biznesmen jest przekonany, że jeśli sankcje wejdą w życie, grupa nie ma szans na przetrwanie. Nie tylko Szwedzi, ale też wielu innych dostawców i partnerów już zaprzestało współpracy z zakładem ze względu na ryzyko sankcji wtórnych.

Szwedzka firma Quintus Technologies AB dołączyła do innych zachodnich dostawców Grupy GAZ Olega Deripaski, którzy wycofali się ze współpracy pod wpływem grożących sankcji USA. W 2011 r szwedzka firma sprzedała motoryzacyjnej Grupie GAZ prasę. Maszyna jest niezbędna, m.in. do produkcji prototypów i krótkich serii auta użytkowego Gaz Next. Problem powstał nie z winy Quintus Technologies AB, dowiedziała się gazeta Kommersant. Szwedzki regulator nie wydał pozwolenia na wywóz części ze względu na używanie prasy do wykonania produktów tzw. podwójnego zastosowania.

Pozostało 83% artykułu
Tu i Teraz
Restart Jaguara z nowym logotypem. Nie każdemu się spodoba
Tu i Teraz
Elon Musk rośnie w siłę. Większy stan konta i polityczna kariera
Tu i Teraz
Niemiecka marka motoryzacyjna przenosi produkcję do Tajlandii
Tu i Teraz
Na stacjach jest już nowe paliwo. Sprawdź czy tankujesz je do zbiornika
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Tu i Teraz
Kulturowa rewolucja w Hyundaiu. Pierwszy cudzoziemiec pokieruje koreańskim koncernem