Telewizja publiczna w ostatnim czasie wybrała się na większe zakupy. Pod koniec sierpnia 2020 roku upłynął termin składania ofert na dostarczenie 30 fabrycznie nowych samochodów osobowych. Na ten cel TVP przeznaczyło 3,3 mln zł (średnio 110 tys. zł/sztukę). Niedługo upływa również czas (do 23 września 2020, do godziny 10:00) na składanie propozycji na trzy wozy transmisyjne dla oddziałów terenowych, za maksymalnie 29,27 mln zł netto (ok. 9,7 mln zł/sztukę). Choć te przetargi opiewają łącznie na kwotę ok. 32,5 mln zł, to nie są zaskakujące. O wiele ciekawszym wydaje się nietypowy przetarg na myjnię automatyczną dla Ośrodka Inwestycji i Transportu Telewizji Polskiej S.A.
CZYTAJ TAKŻE: Przetarg CBA: Wybrali luksusowego Land Rovera za ponad 300 tys. zł
Jak czytamy w ofercie jedynym czynnikiem branym pod uwagę jest cena, którą szacuje się na około 241 tys. euro (ok. 950 tys. zł). Nie jest jednak jednoznacznie powiedziane, że właśnie tyle pieniędzy zostanie przeznaczonych na budowę myjni. Z oferty wynika, że wśród wymagań znalazła się długość gwarancji – 2 lata, oraz wymiary jakie muszą zostać spełnione. Zgodnie z wytycznymi myjnia powinna obsługiwać samochody o długości od 3,5 do 5,4 metra lub większe. Rozstaw szyn naprowadzających określono na 2 metry, a bezpieczne minimum szerokości auta podczas mycia to 1,6 metra. Zaznaczono też, że myjnia ma mieć wydajność minimum 7 samochodów na godzinę. Jak na razie nie wiadomo jak zasadność tego przetargu uzasadnia TVP. Oferenci na składanie wniosków mają czas do 21 września do 11:00.