Volkswagen ogłosił, że w przeciągu kilku lat chce zlikwidować około 5 tys. etatów w niemieckich zakładach produkcyjnych samochodów użytkowych. Jest to tym samym duża szansa dla Polski, ponieważ to właśnie do naszego kraju, ma zostać przeniesiona produkcja dostawczaków – poinformował w wywiadzie przeprowadzonym przez Automobilwoche Thomasem Sedranem, szef VW Samochodów Użytkowych.
CZYTAJ TAKŻE: Volkswagen podał cenę elektrycznego ID.3
Firma chce zmniejszyć zatrudnienie w zakładach w Hanowerze z 15 do 10 tys. osób. Dodatkowo planuje reorganizację pracy tak, aby powstawały tam najdroższe vany klasy premium. Takie działania są podyktowane oszczędnościami. Według szefa działu samochodów użytkowych Volkswagena, w Niemczech nie da się produkować vanów wartych poniżej 20 tys. euro bez dokładania do interesu. Można więc zakładać, że już niedługo polskie zakłady Volkswagena będą miały więcej pracy.
Fabryka Volkswagena w Hanowerze.
Volkswagen jest największym producentem pojazdów w Polsce, jak też największym pracodawcą w Wielkopolsce. Zatrudnia ponad 11 tys. osób w czterech zakładach. Mimo to planowane są w nich cięcia i redukcje kadry. Według informacji podanych przez „PB”, do 2021 roku pracę może stracić nawet 450 osób.