Poczta Polska przejechała 150 tys. elektrykami

Poczta Polska od listopada 2019 roku eksploatuje 20 sztuk, elektrycznych Nissanów eNV200 finansowanych w wynajmie długoterminowym. W tym czasie udało się przejechać tymi samochodami 150 tys. km.

Publikacja: 19.06.2020 13:43

Poczta Polska przejechała 150 tys. elektrykami

Foto: moto.rp.pl

Samochody elektryczne są w nieustannych testach. Ich dostawcze odmiany już od jakiegoś czasu są eksploatowane w różnych przedsiębiorstwach. Dla przykładu Poczta Polska od listopada zeszłego roku w swojej flocie ma elektryczne Nissany eNV200. 20-sztuk w długoterminowym wynajmie można zobaczyć na ulicach m.in. Białegostoku, Bydgoszczy, Gdańska, Katowic, Krakowa, Lublina, Łódzi, Poznania, Szczecina, Warszawy czy Wrocławia.

CZYTAJ TAKŻE: Koniec z Honkerami. Polskie wojsko będzie jeździć Nissanami

– Cieszymy się, że Poczta Polska włączyła do swojej floty nowoczesne auta elektryczne. Eksploatowane pojazdy sprawdzają się w codziennych, miejskich zadaniach. Ze względu na wymiary i promień skrętu samochody idealnie spełniają swoją funkcję na zatłoczonych ulicach miast. Ułatwiają realizowanie takich usług jak: Poczta Firmowa, doręczanie paczek, przesyłek pobraniowych i ekspresowych, opróżnianie skrzynek, a także transport technologiczny na rzecz Urzędów Pocztowych – mówi Paweł Przychodzeń, wiceprezes Zarządu Poczty Polskiej ds. logistyki.

""

moto.rp.pl

Testowane samochody wyposażone są w silniki elektryczne o mocy 80 kW i akumulatory o pojemności 40 kWh. Ich prędkość maksymalna to 123 km/h, a zasięg według procedury WLTP to 301 km. Jeżeli chodzi o możliwości przewozowe to ich ładowność wynosi 742 kg, a kubatura przestrzeni ładunkowej to 4,2 m3.

""

moto.rp.pl

CZYTAJ TAKŻE: Nissan i Renault tną koszty, żeby przetrwać

Poczta Polska jest największym operatorem logistycznym w kraju. Jej pracownicy mają do dyspozycji 6 tys. pojazdów o ładowności 0,5-24 ton. Ponad 30 tys. listonoszy i kurierów dostarcza dziennie kilka milionów przesyłek. Elektryczne Nissany dzielnie znoszą codzienną tułaczkę dostarczając paczki po zatłoczonych miastach. Najlepszym tego dowodem jest fakt, że przejechały łącznie blisko 150 tys. km. Dla dostawców korzystanie z aut zasilanych z gniazdka ma wiele zalet. Dla przykładu mogą poruszać się po buspasach omijając w ten sposób korki w godzinach szczytu. Poza tym mogą bezpłatnie parkować w strefie Płatnego Parkowania.

Samochody elektryczne są w nieustannych testach. Ich dostawcze odmiany już od jakiegoś czasu są eksploatowane w różnych przedsiębiorstwach. Dla przykładu Poczta Polska od listopada zeszłego roku w swojej flocie ma elektryczne Nissany eNV200. 20-sztuk w długoterminowym wynajmie można zobaczyć na ulicach m.in. Białegostoku, Bydgoszczy, Gdańska, Katowic, Krakowa, Lublina, Łódzi, Poznania, Szczecina, Warszawy czy Wrocławia.

CZYTAJ TAKŻE: Koniec z Honkerami. Polskie wojsko będzie jeździć Nissanami

Tu i Teraz
Porsche brakuje części. Wyprodukuje mniej samochodów i musi skorygować prognozę
Tu i Teraz
Luksusowe auto za kryptowalutę. Ferrari pozwala europejskim klientom płacenie w Bitcoinach
Tu i Teraz
Kończy się dobra passa polskiego przemysłu motoryzacyjnego
Tu i Teraz
Ceglany piec ogrzewany wodorem. Tak Toyota piecze pizzę
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Tu i Teraz
Serbia chce udostępnić UE jedno z największych złóż litu na świecie