Mimo odwołania tegorocznego Międzynarodowego Salonu Samochodowego w Genewie, ogłoszenie ostatecznych wyników europejskiego rankingu najlepszych aut odbyło się zgodnie z planem w genewskiej hali Palexpo. Tyle, że bez udziału publiczności. Oprócz dwojga prezenterów w hali było obecnych kilku fotoreporterów. A zazwyczaj jest to ogromna impreza. Prezes marki Peugeot, Jean-Phillippe Imparato (bardzo szczęśliwy po tym, jak dotarła do niego informacja o wygranej) otrzyma statuetkę i naklejki z emblematami „Car of The Year 2020” pocztą. I jak obiecał Frank Janssen, prezes dziennikarskiego jury miały zostać wysłane z Genewy do Paryża jeszcze w poniedziałek wieczorem .Tradycyjnie ta impreza stanowi nieoficjalnie rozpoczęcie najważniejszego światowego salonu samochodowego. Niezależnego, bo odbywa się w kraju, który nie jest motoryzacyjną potęgą, nie ma tutaj fabryk samochodów, nie ma więc również korporacyjnych nacisków.
CZYTAJ TAKŻE: Peugeot 208: Stylowo i nowocześnie. Będzie GTi i wersja elektryczna
Do konkursu, który odbywa się rokrocznie od 1965 roku zakwalifikowanych zostało 35 modeli, do finału który był w listopadzie weszło 7 z nich. Dwa superauta – Porsche Taycan i Tesla Model 3, dwa małe auta miejskie – Peugeot 208 i Renault Clio, dwa kompakty – Toyota Corolla i MW 1 Series i jeden crossover – Ford Puma. Sponsorami konkursu są media motoryzacyjne, wśród nich brytyjskie „Top Gear”, „Autocar”, „Car Magazine” i „Auto Express”, hiszpańska „Autopista ”, włoskie „Quattrorute” i francuskie „L’Automobile Magazine”, „L’Argus de Automobile”. Warunkiem, aby auto zakwalifikowane było do konkursu są między innymi to, że musi być to nowy model, który był sprzedawany w ubiegłym roku przynajmniej na 5 rynkach europejskich.