Autorem powyższego pomysłu jest wspomniana Europejska Rada Bezpieczeństwa Transportu (ETSC), która ma swoją siedzibę w Brukseli. Zrzeszenie uważa, że dopuszczanie jakiejkolwiek ilości alkoholu w połączeniu z kierowaniem samochodu jest nieuzasadnione. Poza tym organizm każdego z kierowców bardzo indywidualnie reaguje na alkohol i to co dla jednego jest dawką dopuszczalną dla innego może być już za wysoką.

""

Foto: moto.rp.pl

Zupełny zakaz spożywania alkoholu ma też ułatwić przestrzeganie przepisów i wspomóc eliminowanie nietrzeźwych kierowców. Warto przypomnieć, że nietrzeźwi kierowcy w Polsce w roku 2018 spowodowali 7915 kolizji, a policja przyłapała 104 601 uczestników ruchu będących pod wpływem alkoholu w tym 52 281 osób mających ponad 0,5 promila alkoholu we krwi.

CZYTAJ TAKŻE: Za OC płacimy mniej. Znowu wojna?

""

Foto: moto.rp.pl