W Niemczech nastąpiła poprawa o 8,4 proc., we Włoszech nawet o 9,5 proc., ale we Francji kupiono mniej o 3 proc., a w Hiszpanii aż o 13,5 proc. Daimler osiągnął w III kwartale wyniki lepsze od oczekiwanych, bo szybciej doszło do ożywienia rynku i działalności gospodarczej we wrześniu. AB Volvo wypracował większy od prognoz zysk operacyjny i zanotował skok zamówień ciężarówek. Właściciel marki Mercedes-Benz skorzystał z większego od przewidywanego wzrostu popytu w segmencie premium. Daimler osiągnął w III kwartale zysk brutto 3,07 mld euro, podczas, gdy analitycy spodziewali się średnio 2,14 mld – pisze Reuter.

Grupa ze Stuttgartu spodziewa się pozytywnej dynamiki także w IV kwartale, o ile nie dojdzie do dalszych ograniczeń z powodu pandemii. W pierwszym półroczu poniosła straty z tego powodu. Aby je zmniejszyć zaprzestała produkcji sedanów w USA, skupiła się na bardziej dochodowych pojazdach sportowo-użytkowych, wstrzymała współpracę z BMW nad napędem automatycznym i połączyła z Volvo Trucks prace nad ogniwem paliwowym. Na początku października zapowiedziała zmniejszenie kosztów stałych, inwestycji i budżetu na prace badawczo-rozwojowe o ponad 20 proc. do 2025 r.. I zamierza skupić się na produkcji aut w najbardziej rentownych segmentach.

""

moto.rp.pl

Szwedzki producent ciężarówek, autobusów, maszyn budowlanych i silników zaskoczył z kolei skokiem zamówień w III kwartale o 61 proc. 57 530 pojazdów. Kwartalny zysk operacyjny zmalał wprawdzie do 7,22 mld koron (694,86 mln euro) z 10,89 mld rok wcześniej, ale i tak był znacznie większy od 5,82 mld, spodziewanych przez analityków — wynika z danych firmy Refinitiv Eikon. – W ciągu ostatnich dwóch kwartałów nasza organizacja i partnerzy biznesowi wykazali duży stopień elastyczności, najpierw notując dramatyczny spadek wielkości produkcji, następnie osiągając wyraźne odrodzenie z utrzymaniem dobrej wydajności” — stwierdził w komunikacie prezes Martin Lundstedt. AB Volvo musiał na wiosnę wstrzymać produkcję z powodu pandemii. Miało to ujemny wpływ na wielkość zamówień na początku kwietnia. „W sumie był to bardzo dobry kwartał dla Volvo, z porządnym zyskiem i rosnącą dynamiką na świecie — ocenili analitycy z banku JP Morgan.

Prezes Lundstedt jest ostrożny w prognozach. — Niepewność co do rozwoju warunków gospodarczych i popytu na nasze produkty jest znaczna, bo większe rozprzestrzenianie się koronawirusa może doprowadzić do nowych ograniczeń dla społeczeństw i firm — uważa. Mimo tego grupa z Goeteborga przywróciła prognozę rynkową, z której zrezygnowała wcześniej pod wpływem pandemii. Teraz spodziewa się spadku o 30 proc. rejestracji dużych ciężarówek w tym roku w Europie, ale też wzrostu o 7 proc. w 2021 r. W Stanach dojdzie do spadku o 35 proc. i następnie do wzrostu o 14 proc.